Ponury finał randki. Dziewczyna szybko wezwała policję

Policjanci zatrzymali 33-latka podejrzewanego o jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna wpadł, gdy pijany przyjechał na randkę. Dziewczyna wezwała policję. Mieszkaniec gminy Zbójna (woj. podlaskie) noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.

Ponury finał randki. Dziewczyna szybko wezwała policjęPonury finał randki. Dziewczyna wezwała policję.
Źródło zdjęć: © Policja
118

W środę 6 listopada po 22.30 na terenie gminy Zbójna, łomżyńscy policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o jazdę pod wpływem alkoholu. Jak ustalili mundurowi mieszkaniec gminy Zbójna przyjechał do swojej koleżanki na wcześniej umówione spotkanie.

Kobieta od razu wyczuła od swojego adoratora alkohol. Kiedy powiedziała mu, że w takim stanie nie będzie z nim kontynuowała randki, mężczyzna nie zważając na swój stan wsiadł do auta i odjechał.

Gdy ta nie chciała z nim rozmawiać, bo wyczuła od niego alkohol, wsiadł do auta i odjechał. Po pewnym czasie kobieta wraz z koleżanką wyszły na spacer i zauważyły, że mężczyzna siedzi w swoim oplu nieopodal jej domu - relacjonuje KMP Łomża.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Powódź błyskawiczna. Mieszkańcy Walencji pokazali nam swoje nagrania

Kobieta obawiała się, że będzie on dalej jeździł pod wpływem alkoholu, dlatego postanowiła zadzwonić na numer alarmowy.

Po zbadaniu przez funkcjonariuszy na zawartość alkoholu okazało się, że 33-latek ma ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Zbójna od razu stracił swoje prawo jazdy.

Samochód, którym jeździł, policjanci przekazali kobiecie, zatrzymali jedynie dowód rejestracyjny z powodu nieważności badań technicznych. Mężczyzna również został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, za co zgodnie z kodeksem grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Jazda pod wpływem alkoholu to brak odpowiedzialności, a każdy nietrzeźwy kierowca na drodze to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia - podkreślają policjanci.

Wybrane dla Ciebie

Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?