Postrzelił 7-letnią córkę. Dramatyczne sceny w Skierniewicach

W Skierniewicach (woj. łódzkie) podczas awantury domowej 35-letni mężczyzna postrzelił swoją 7-letnią córkę z pistoletu śrutowego. Dziewczynka została przewieziona do szpitala, a sprawca szybko zatrzymany przez policję.

Mężczyzna postrzelił córkę. Usłyszał zarzutyMężczyzna postrzelił córkę. Usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © KMP Skierniewice
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • 35-letni mężczyzna postrzelił swoją córkę podczas kłótni z partnerką.
  • Dziecko trafiło do szpitala z raną uda.
  • Sprawca był nietrzeźwy i został zatrzymany przez policję.

Awantura w centrum Skierniewic

Aspirant Katarzyna Kurkowska z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach poinformowała PAP, że funkcjonariusze zostali wezwani do mieszkania w centrum miasta, gdzie doszło do awantury domowej.

2 września w godzinach popołudniowych policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań w centrum Skierniewic. Na miejscu ustalili, że 35-letni mężczyzna wszczął awanturę ze swoją partnerką, grożąc jej śrutową bronią gazową i podczas tej awantury użył tej broni - powiedziała PAP asp. Katarzyna Kurkowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Radomsko: Pijany 68-latek wjechał w BMW.

Postrzelił własną córkę

W chwili zdarzenia w mieszkaniu przebywała partnerka mężczyzny oraz jej dwie córki. Sprawca wyjął broń i oddał strzał w kierunku kobiety i dzieci, które siedziały na kanapie.

Śrut trafił w udo 7-letniej dziewczynki. Dziecko zostało natychmiast przewiezione do szpitala w Łodzi, gdzie udzielono jej pomocy medycznej. Na szczęście obrażenia nie zagrażają życiu dziecka. 35-latek, który w chwili zatrzymania był nietrzeźwy (miał ponad promil alkoholu w organizmie), został umieszczony w Policyjnej Izbie Zatrzymań do wytrzeźwienia - dodała Kurkowska.

W środę po południu podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Skierniewicach, gdzie usłyszy co najmniej zarzuty uszkodzenia ciała oraz gróźb karalnych.

Prokurator Paweł Jasiak z Prokuratury Okręgowej w Łodzi podkreślił, że ostateczny kształt zarzutów oraz decyzja o ewentualnym wniosku o tymczasowe aresztowanie będzie zależała od opinii lekarskiej dotyczącej obrażeń dziewczynki. Za czyny, których dopuścił się mężczyzna, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo wciąż trwa.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Staranował grupę osób w Chełmnie. Wyszedł z aresztu
Staranował grupę osób w Chełmnie. Wyszedł z aresztu
Brutalne zabójstwo. Zatrzymali byłą żonę ofiary
Brutalne zabójstwo. Zatrzymali byłą żonę ofiary
Uprowadził i usiłował zabić 9-latka. Są nowe informacje
Uprowadził i usiłował zabić 9-latka. Są nowe informacje
17-letni Bartosz G. wraca do Polski. Policja potwierdza
17-letni Bartosz G. wraca do Polski. Policja potwierdza
Atak maczetą w Legionowie. Zatrzymano żołnierza
Atak maczetą w Legionowie. Zatrzymano żołnierza
Ciało mężczyzny w ognisku. Makabryczne odkrycie w Sosnowcu
Ciało mężczyzny w ognisku. Makabryczne odkrycie w Sosnowcu
Uczeń zaatakował nauczycielkę. Dyrekcja szkoły zabrała głos
Uczeń zaatakował nauczycielkę. Dyrekcja szkoły zabrała głos
Finał sprawy z Białegostoku. Mężczyzna skazany za handel ludźmi
Finał sprawy z Białegostoku. Mężczyzna skazany za handel ludźmi
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Spalił dwie osoby. Rosjanin chce na front. "Mogę przynieść pożytek"
Spalił dwie osoby. Rosjanin chce na front. "Mogę przynieść pożytek"
Uczeń pobił nauczycielkę w Bydgoszczy. Policja potwierdza
Uczeń pobił nauczycielkę w Bydgoszczy. Policja potwierdza
Horror w Legionowie. Atak maczetą na ulicy
Horror w Legionowie. Atak maczetą na ulicy