Przyniosła martwe dziecko do szpitala. Jest ruch prokuratury

Prokuratura Rejonowa w Garwolinie (woj. mazowieckie) zmieniła zarzut dla 19-latki, która w lutym 2024 r. przyniosła do szpitala martwego noworodka. Badania wykazały, że dziecko urodziło się żywe, ale matka nie odpowie za zabójstwo - informuje "Super Express".

Kobieta przyniosła martwe dziecko do szpitala.Kobieta przyniosła martwe dziecko do szpitala.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Na początku tego roku doszło do wstrząsającego zdarzenia. Do Szpitala Powiatowego w Garwolinie zgłosiła się 19-latka, która przyniosła martwe dziecko. Noworodek znalazł się w reklamówce owinięty w odzież. Miał zostać tam włożony od razu po porodzie, przez co nie mógł oddychać. Śledczy nie ujawnili na jego ciele żadnych obrażeń.

Najazd turystów na Mierzeję Wiślaną. "Zainteresowanie większe niż w minionych sezonach"

Kobieta do placówki miała dotrzeć z bliską rodziną. Śledczy ustalili, że dziecko urodziło się zdrowe, bez wad rozwojowych i ważyło 2,5 kg. Matka twierdziła, że urodziła martwego noworodka. Lekarze nie dali wiary jej słowom i wezwali policję, która zatrzymała nastolatkę. Aresztowano ją na okres trzech miesięcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prokuratura Rejonowa w Garwolinie zmieniła zarzut dla 19-letniej matki, która przyniosła do szpitala martwego noworodka. Początkowo oskarżono ją o zabójstwo, jednak po otrzymaniu opinii psychiatrycznej zarzut zmieniono. Opinia biegłych wskazała, że zachowanie matki było wynikiem stanu psychicznego wywołanego porodem.

Według biegłych zachowanie matki podczas porodu było uzasadnione stanem psychicznym wywołanym porodem. Jedocześnie z opinii wynika, że czyn został popełniony w stanie "ograniczonej poczytalności - cytuje se.pl prokuratora Leszka Wójcika. W związku z tym, zarzut zmieniono na czyn z art. 149 Kodeksu karnego.

Akt oskarżenia wpłynął do sądu, a środek zapobiegawczy zmieniono na dozór policyjny. Matka nie odpowie za zabójstwo, lecz za czyn popełniony pod wpływem przebiegu porodu. Grozi jej kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do pięciu lat.

Wybrane dla Ciebie
Napad w Niemczech? 70-letnia Polka wyciągnięta z rzeki
Napad w Niemczech? 70-letnia Polka wyciągnięta z rzeki
Nie zauważył 15-latki. Dramat na drodze w Radomicach
Nie zauważył 15-latki. Dramat na drodze w Radomicach
Dramat w Przemyślu. 33-latek miał zgwałcić syna partnerki
Dramat w Przemyślu. 33-latek miał zgwałcić syna partnerki
Myślał, że to dzik. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa 68-latka
Myślał, że to dzik. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa 68-latka
Zginął na miejscu. Auto zmiażdżone. Tragedia o poranku
Zginął na miejscu. Auto zmiażdżone. Tragedia o poranku
Mateusz K. zabił swoją matkę. Nie trafi do więzienia
Mateusz K. zabił swoją matkę. Nie trafi do więzienia
Zrzucił Łukasza z mostu w Olsztynie. Jest decyzja sądu
Zrzucił Łukasza z mostu w Olsztynie. Jest decyzja sądu
Dwie nastolatki nie żyją. Wiemy, co mówił Michał G. na przesłuchaniu
Dwie nastolatki nie żyją. Wiemy, co mówił Michał G. na przesłuchaniu
Tragiczny wypadek w Kurowie. 17-latek usłyszał zarzuty
Tragiczny wypadek w Kurowie. 17-latek usłyszał zarzuty
Porwał i więził w garażu byłą dziewczynę. Dramat w Głownie
Porwał i więził w garażu byłą dziewczynę. Dramat w Głownie
Zadał komorniczce prawie 40 ciosów nożem. Jest wyrok dla Karola M.
Zadał komorniczce prawie 40 ciosów nożem. Jest wyrok dla Karola M.
Grecki sąd ogłasza termin. Bartosz G. trafi do Polski w tym roku?
Grecki sąd ogłasza termin. Bartosz G. trafi do Polski w tym roku?