Rosjanin zabił 22-latkę. Zwłoki wyrzucił przez okno. Uniknie więzienia
Sąd w Moskwie wstrzymał proces Władimira Sziłoncewa, oskarżonego o zabójstwo 22-letniej studentki z Nigerii. Mężczyzna podpisał kontrakt z rosyjską armią i wyjechał walczyć na froncie w Ukrainie.
Sąd Rejonowy w Moskwie wstrzymał rozpatrywanie sprawy karnej przeciwko mieszkańcowi stolicy, Władimirowi Sziłoncewowi - donosi novayagazeta.eu. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo 22-letniej Oweny Favour Nkem, studentki z Nigerii. Kobieta miała zajmować się prostytucją. Do zbrodni doszło w nocy z 27 na 28 kwietnia 2025 roku.
Według ustaleń śledczych, Sziłoncew zaprosił młodą kobietę do swojego mieszkania, gdzie oboje spożywali alkohol. Doszło między nimi do kłótni, w trakcie której mężczyzna miał ugodzić ją nożem w serce.
Następnie zawinął ciało w prześcieradło i wyrzucił przez okno. Rankiem zwłoki znalazł pracownik służb komunalnych, który powiadomił policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"
Oskarżony został zatrzymany jeszcze tego samego dnia i trafił do aresztu. Postawiono mu zarzut z artykułu 105 rosyjskiego kodeksu karnego, dotyczącego zabójstwa.
Postępowanie zawieszone
Jak poinformował sąd, postępowanie zostało jednak zawieszone, ponieważ Sziłoncew podpisał kontrakt z rosyjską armią i wyruszył na front w Ukrainie.
Sprawa wywołała kontrowersje w rosyjskich mediach, a według niezależnych komentatorów jest przykładem wykorzystywania służby wojskowej do uniknięcia odpowiedzialności karnej w Rosji.
W tym miejscu warto przypomnieć, że zgodnie z dekretem Władimira Putina, osoby oskarżone lub skazane w Rosji mogą uniknąć odbywania kary, jeśli zgodzą się na udział w działaniach wojennych. Jeżeli dana osoba przeżyje, kara zostanie anulowana.