Rowerzysta nie żyje. Tyle wydmuchał kierowca mitsubishi

Śmierć na drodze. 52-letni rowerzysta zginął w tragicznym wypadku pod Kętrzynem. Sprawca, 61-letni kierowca mitsubishi, miał blisko 2 promile alkoholu we krwi.

Tragedia pod Kętrzynem.Tragedia pod Kętrzynem.
Źródło zdjęć: © KPP Kętrzyn
Mateusz Domański

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę (13 września 2025 r.) około godz. 20:00 na wjeździe do Kętrzyna od strony Mrągowa. Oficer dyżurny miejscowej policji otrzymał zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty. Na miejsce natychmiast wysłano służby ratunkowe.

Policjanci ustalili, że 61-letni kierowca mitsubishi, jadąc w stronę Mrągowa, na prostym odcinku drogi potrącił jadącego w tym samym kierunku 52-latka na rowerze - dowiadujemy się z komunikatu KPP w Kętrzynie.

Niestety, pomimo udzielonej pomocy, rowerzysta zmarł na miejscu. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca samochodu miał blisko 2 promile alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak przygotować się na rozwój AI? Ekspertka wskazała na "kompetencję przyszłości"

Okazało się także, że jednoślad ofiary nie posiadał oświetlenia, a sam rowerzysta nie miał żadnych elementów odblaskowych. Kierowca mitsubishi został zatrzymany i trafił do aresztu, stracił też prawo jazdy. Droga wojewódzka W591 była całkowicie zablokowana przez niemal 4 godziny - policjanci kierowali na objazdy.

Śledztwo nadzoruje prokuratura. Funkcjonariusze zapowiadają szczegółowe wyjaśnienie wszystkich okoliczności tragedii.

Tragedia pod Kętrzynem. Policjanci przypominają

Policja przypomina, że piesi i rowerzyści w starciu z samochodem są praktycznie bezbronni. Chwila nieuwagi, roztargnienie czy prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu mogą skończyć się tragedią. Apel skierowany jest zarówno do kierowców, jak i do rowerzystów - wzajemny szacunek i ostrożność to podstawa bezpieczeństwa.

Przepisy jasno określają, jakie wyposażenie musi posiadać rower: przednie światło białe lub żółte selektywne (może być migające), tylne światło pozycyjne czerwone oraz czerwone światło odblaskowe, a także sprawny hamulec i dzwonek.

Policjanci przypominają, że choć kask i kamizelka odblaskowa nie są obowiązkowe, znacząco zwiększają bezpieczeństwo – kask chroni głowę, a kamizelka poprawia widoczność.

Funkcjonariusze podkreślają również, że prowadzenie pojazdu po alkoholu jest realnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. W przypadku zauważenia podejrzanie zachowującego się kierowcy warto reagować - zgłoszenie może ocalić zdrowie, a nawet życie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uprowadził i usiłował zabić 9-latka. Są nowe informacje
Uprowadził i usiłował zabić 9-latka. Są nowe informacje
17-letni Bartosz G. wraca do Polski. Policja potwierdza
17-letni Bartosz G. wraca do Polski. Policja potwierdza
Atak maczetą w Legionowie. Zatrzymano żołnierza
Atak maczetą w Legionowie. Zatrzymano żołnierza
Ciało mężczyzny w ognisku. Makabryczne odkrycie w Sosnowcu
Ciało mężczyzny w ognisku. Makabryczne odkrycie w Sosnowcu
Uczeń zaatakował nauczycielkę. Dyrekcja szkoły zabrała głos
Uczeń zaatakował nauczycielkę. Dyrekcja szkoły zabrała głos
Finał sprawy z Białegostoku. Mężczyzna skazany za handel ludźmi
Finał sprawy z Białegostoku. Mężczyzna skazany za handel ludźmi
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Spalił dwie osoby. Rosjanin chce na front. "Mogę przynieść pożytek"
Spalił dwie osoby. Rosjanin chce na front. "Mogę przynieść pożytek"
Uczeń pobił nauczycielkę w Bydgoszczy. Policja potwierdza
Uczeń pobił nauczycielkę w Bydgoszczy. Policja potwierdza
Horror w Legionowie. Atak maczetą na ulicy
Horror w Legionowie. Atak maczetą na ulicy
Weszła na maskę radiowozu. "Erotyczne pozy". Sceny w Czechach
Weszła na maskę radiowozu. "Erotyczne pozy". Sceny w Czechach
Krwawa awantura w Starachowicach. Nie żyje obywatel Kolumbii
Krwawa awantura w Starachowicach. Nie żyje obywatel Kolumbii