Rustam A. zaatakował młotkiem. Proces Rosjanina w Olsztynie
W Olsztynie rozpoczął się proces mężczyzny oskarżonego o brutalny rozbój w Dobrym Mieście. 43-letni Rosjanin Rustam A. zaatakował pracownicę salonu jubilerskiego młotkiem i ukradł biżuterię wartą ponad 61 tys. zł.
Do szokującego zdarzenia doszło 7 kwietnia 2025 roku w centrum Dobrego Miasta. Według ustaleń śledczych, Rustam A. zaatakował pracownicę sklepu jubilerskiego, uderzając ją młotkiem po rękach i próbując trafić w głowę. Kobieta doznała obrażeń przedramienia, a agresor zdołał wynieść biżuterię o wartości ponad 61 tysięcy złotych.
W trakcie ucieczki sprawca zgubił część łupu, a część biżuterii została uszkodzona - przypomina tko.pl. Mężczyzna wskoczył do busa zaparkowanego nieopodal i odjechał, pozostawiając na ulicy rozsypane kosztowności. Już następnego dnia został zatrzymany przez policję.
Śledczy zarzucili Rustamowi A. nie tylko brutalny rozbój w Dobrym Mieście, ale również posiadanie marihuany i substancji psychotropowych. Straty, jakie poniósł sklep, oszacowano na ponad 60 tys. zł. Akt oskarżenia trafił do sądu w Olsztynie pod koniec czerwca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przygotować się na rozwój AI? Ekspertka wskazała na "kompetencję przyszłości"
Rosjanin przyznał się do winy
Proces rozpoczął się 12 września. Mężczyzna przyznał się do winy, jednak nie chciał odpowiadać na pytania. Odczytano jego wcześniejsze zeznania, w których twierdził, że zamierzał jedynie "nastraszyć" pracownicę, a całą napaść tłumaczył potrzebą zdobycia pieniędzy na leczenie zębów.
Na pierwszej rozprawie zeznawało troje świadków, w tym osoby pokrzywdzone. Aby dokładnie ustalić wysokość strat, sąd odroczył sprawę do 16 października 2025 roku. Wtedy ma zakończyć się postępowanie dowodowe.
Rustam A. nadal przebywa w areszcie tymczasowym. Grozi mu nawet 20 lat więzienia.