Sceny jak z filmu. Znęcał się nad półnagą kobietą

W Wielkanoc doszło do wstrząsającego wydarzenia. Mężczyzna na parkingu za włosy ciągnął półnagą kobietę. Choć ofiara nie chciała zgłaszać sprawy, postępowanie i tak zostało wszczęte. Policja dysponuje nagraniem z tego zdarzenia.

sWstrząsające sceny na ulicach Jelcz-Laskowice.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Jak informuje portal olawa24.pl, do zdarzenia doszło w Wielkanoc wieczorem w województwie dolnośląskim w miejscowości Jelcz-Laskowice. Redakcja otrzymała wstrząsające nagranie.

Widać na nim, jak na jednym z parkingów przy ul. Oławskiej, mężczyzna ciągnie półnagą kobietę, trzyma ją za włosy. Wyzywa ją, następnie wsiada do samochodu. Co ważne, kobiety również dała radę wstać, wsiadła do tego samego samochodu na miejsce pasażera. Prawdopodobnie w miejscu ich zamieszkania znaleziono kałużę krwi.

O zdarzeniu powiadomiono policję. Jednak funkcjonariusze, którzy dotarli na miejsce, nie zastali nikogo przy Oławskiej. Udało się jednak namierzyć osoby z nagrania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Arkadiusz Jakubik mówi, co film "Kler" zmienił w jego życiu: Do dziś mówią do mnie na ulicy "Szczęść Boże"

Są to mieszkańcy gminy Jelcz-Laskowice. Mężczyzna od razu otrzymał policyjny nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do kobiety - informuje Wioletta Polerowicz portal olawa24.pl.

Kobieta nie chciała składać zawiadomienia dotyczącego przemocy domowej, jednak po konsultacji z prokuratorem, z urzędu wszczęto postępowanie.

Dotyczy ono przestępstwa spowodowania naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia innego człowieka. Zgodnie z tym przepisem, sprawca takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

W miejscu zamieszkania była dwójka dzieci. Policja nie miała sygnałów dot. przemocy w tej rodzinie. Obecnie mieszkanie odwiedza dzielnicowy. O sprawie powiadomiono sąd rodzinny i GOPS.

Według olawa24.pl, wydarzenia z Oławskiej mogą mieć związek ze sprawą dachowania w Brzezinkach. Policjanci na miejscu zastali 38-latkę, która miała wjechać autem do rowu. Miała prawie 4 promile i cofnięte uprawnienia. Grozi jej 3 lata więzienia, grzywna i długoletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa jest w toku.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany