Tragedia, która wydarzyła się w remizie w Białym Dunajcu, wstrząsnęła lokalną społecznością. Paweł Ziętkowicz, 25-letni strażak, zmarł po brutalnym pobiciu podczas imprezy zakrapianej alkoholem. Mimo upływu ponad pół roku, sprawcy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. Rodzina zmarłego nie ustaje w walce o sprawiedliwość.
Prokuratura w Zakopanem prowadzi śledztwo, które trwa już ponad pół roku. Śledczy badają, czy pobicie było bezpośrednią przyczyną śmierci Pawła. Jak donosi "Tygodnik Podhalański", rodzina zmarłego nie zgadza się z opinią, że przyczyną zgonu mógł być upadek na kamień. Matka Pawła, Anna Ziętkowicz, podkreśla, że obrażenia syna nie mogły powstać w wyniku takiego upadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dowód z remizy. Upubliczniono nagranie
"Tygodnik Podhalański" dotarł do nagrania, na którym widać, jak Paweł jest uderzany w głowę i inne części ciała podczas pobytu w remizie. Choć po chwili podnosi się, porusza się chwiejnym krokiem. Na filmie widać również, jak jedna z osób obecnych na imprezie próbuje powstrzymać napastnika.
Mimo to do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów. Rodzina zmarłego wynajęła adwokata, który reprezentuje ich interesy. Anna Ziętkowicz, matka Pawła, nie potrafi zrozumieć, dlaczego śledztwo trwa tak długo i dlaczego nikt nie poniósł odpowiedzialności za śmierć jej syna.
Prokuratura powinna się zająć również zacieraniem śladów, które miało miejsce w remizie. Krew po pobiciu była ścierana. Jak w ogóle mogą funkcjonować strażacy, którzy zezwalali na takie alkoholowe imprezy w swojej siedzibie? Cały czas czekam na sprawiedliwość, ale coraz mniej w nią wierzę - mówi Anna Ziętkowicz w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim".
Prokuratura zapewnia, że wszystkie okoliczności zdarzenia są znane i zostaną dokładnie ocenione po zakończeniu czynności procesowych. Jednocześnie wskazuje, że na obecnym etapie śledztwa nie jest możliwe udzielenie szczegółowych informacji. Rodzina Pawła wciąż oczekuje na sprawiedliwość i pełne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragicznej śmierci.
Czytaj także: Potrącił motocyklistę w Katowicach. Szokujące nagranie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.