Informacje o wyroku podał "Fakt". Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał rodziców trzymiesięcznej Jagódki za winnych narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Adam K. został skazany na dwa lata więzienia, a Daria B. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny.
Tragedia w Darłowie. Jagódka zmarła. Ojciec nie wezwał pomocy
Tragedia miała miejsce 18 czerwca 2019 r. w Darłowie. Daria B. wyszła ze starszą córką i zostawiła Jagódkę pod opieką ojca, Adama K. Mężczyzna był wówczas pod wpływem alkoholu i amfetaminy. Pił ze swoim kolegą. W tym czasie Jagódka wykazywała niepokojące objawy zdrowotne, ale ojciec nie wezwał pomocy. Nie zadzwonił na pogotowie, choć córeczka przestała oddychać. Sam chciał ją ratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziewczynka w końcu trafiła do szpitala, z krwiakami na mózgu, ale była już stanie krytycznym. Mimo miesięcznej walki o życie, zmarła 17 lipca 2019 r. Prokuratura rozważała postawienie ojcu zarzutu zabójstwa, ale ostatecznie tego nie zrobiła. Co ciekawe, mężczyzna był wcześniej poszukiwany do odbycia kary za wcześniejsze przestępstwa.
Oskarżenia i proces rodziców Jagódki
Adam K. został oskarżony o narażenie córki na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie ciężkich obrażeń. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami od sierpnia 2024 r. Sąd nie dopatrzył się jednak umyślnego działania ze strony ojca.
Mężczyzna odbywa karę za inne przestępstwa, a Daria B. będzie pod dozorem kuratora. Oboje zostali zwolnieni z kosztów sądowych. Wyrok w związku ze śmiercią Jagódki nie jest prawomocny, a rodzice mogą się od niego odwołać.
Zobacz również: Dorian S. skazany na dożywocie. Jest wyrok dla zabójcy Lizy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.