Strzelił do niej w walentynki. Osierociła dwójkę dzieci

Tragiczne walentynki w hrabstwie Kent w Wielkiej Brytanii. Tuż przed pubem zastrzelona została 40-letnia kobieta, matka dwójki dzieci. Sprawca zbiegł, służby podejrzewają, że mógł popełnić samobójstwo. Mieszkańcy niewielkiej miejscowości Knockholt są w szoku.

Strzelanina przed pubem w Walentynki.Strzelanina przed pubem w walentynki.
Źródło zdjęć: © X
Mateusz Kaluga

To miał być romantyczny wieczór dla każdej zakochanej pary. W piątek, 14 lutego walentynki wiele osób chciało spędzić w pubie Three Horseshoes w miejscowości Knockholt w hrabstwie Kent. Niestety, nagle rozległy się strzały.

Jak podaje "Daily Mail", przed budynkiem zastrzelona została kobieta, prawdopodobnie 40-latka o imieniu Lisa. Ofiara była matką dwójki dzieci. Służby podejrzewają, że sprawca mógł popełnić samobójstwo w pobliskiej rzece.

Policja znalazła samochód i broń w pobliżu mostu Królowej Elżbiety II. Detektyw David Higham podkreślił, że poszukiwany jest tylko jeden podejrzany i nie ma zagrożenia dla społeczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuba Szmajkowski ma plan, aby w przyszłości na Eurowizji reprezentować inny kraj, niż Polskę. Wiem, który!

Mieszkańcy Knockholt są wstrząśnięci tragedią. Kwiaty i symboliczne puszki Red Bulla zostały złożone w miejscu zdarzenia. Eve Hussey, mieszkanka wioski, wyraziła swoje przerażenie sytuacją. - To spokojna wioska, nie spodziewaliśmy się czegoś takiego -powiedziała "Daily Mail".

Thivi Selva, pracownik pobliskiego sklepu, usłyszał strzały i krzyki. - Myślałem, że to fajerwerki - relacjonował. Inni mieszkańcy, jak Alice Caiger, również byli zaskoczeni, że coś takiego mogło się wydarzyć w ich małej społeczności. - Szok i niedowierzanie. Nie spodziewaliśmy się tego w tak małej wiosce - cytuje "Daily Mail" wikariusza parafii St Katharine, Tima Edvardsa.

Policja współpracuje z rodzinami ofiary i podejrzanego, oferując im wsparcie. Pub Three Horseshoes, gdzie doszło do tragedii, wyraził kondolencje dla rodziny zmarłej i wsparcie dla lokalnej społeczności. Prosimy o szacunek dla wszystkich zaangażowanych w tym trudnym czasie - napisano na Facebooku pubu.

Policja kontynuuje śledztwo, starając się wyjaśnić okoliczności tragedii. Samochód podejrzanego został usunięty z miejsca zdarzenia. "Daily Mail" informuje, że ani ofiara, ani podejrzany nie byli mieszkańcami Kent, ale mieli związki z tym regionem. Oboje prawdopodobnie znali się.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany