Krakowski sąd okręgowy zakończył proces dotyczący gangu pseudokibiców Cracovii, skazując Mariusza Z. na 10 lat więzienia. Proces, który rozpoczął się w grudniu 2021 r., obejmował 12 oskarżonych, w tym Magdalenę L., partnerkę Mariusza Z. Sąd uznał, że choć Magdalena L. uczestniczyła w działalności przestępczej, nie pełniła funkcji kierowniczej, a jedynie wykonywała polecenia Mariusza Z.
Mariusz Z. został skazany za prowadzenie plantacji marihuany i wyłudzenia ubezpieczeń. Sąd nałożył na niego również grzywnę w wysokości 100 tys. zł. Magdalena L. otrzymała karę 3,5 roku więzienia oraz 24 tys. zł grzywny. Pozostałych 10 członków grupy otrzymało kary od 1,5 roku do 6 lat więzienia oraz grzywny od 2,4 do 6 tys. zł.
Prokuratura postawiła grupie 47 zarzutów, w tym przemyt i handel narkotykami, wyłudzanie ubezpieczeń oraz składanie fałszywych zeznań. Sąd w większości uznał winę oskarżonych. Trzech z nich skorzystało z instytucji tzw. małego świadka koronnego, co pozwoliło na nadzwyczajne złagodzenie kary.
Czytaj także: Jest nowy sondaż dla CNN. Amerykanie ocenili Trumpa
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcje na wyrok
Adwokatka Mariusza Z., mec. Aleksandra Krzyworzeka, zapowiedziała apelację, podkreślając, że jej klient nie przyznaje się do winy. Z kolei prokurator Tomasz Dudek z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej uznał wyrok za sukces organów ścigania.
- Z drobnymi różnicami dotyczącymi incydentalnych czynów sąd co do zasady w pełni potwierdził tezy aktu oskarżenia o istnieniu zorganizowanej grupy przestępczej, że grupa trudniła się handlem i przemytem narkotyków na masową skalę, o popełnianych przestępstwach w ramach tej grupy - powiedział prok. Dudek.
Sprawa Mariusza Z. to tylko część większego śledztwa dotyczącego działalności gangu pseudokibiców Cracovii. Prokuratura ustaliła, że grupa przemyciła z Holandii do Polski 5,5 tony marihuany oraz 120 kg kokainy. W związku z działalnością grupy zarzuty usłyszało ok. 80 osób, a oskarżono ok. 50.
Główna podejrzana, Magdalena K., była poszukiwana czerwoną notą Interpolu i została zatrzymana w Słowacji w marcu 2020 r. Wobec Mariusza Z. od 2019 r. toczy się osobne postępowanie karne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.