Szpital zamiast więzienia? Ważą się losy Wenezuelczyka

Yomeykert R.-S. jest podejrzany o to, że w nocy z 11 na 12 czerwca zaatakował w Parku Glazja w Toruniu 24-letnią Klaudię K. Obecnie trwa śledztwo w sprawie jego poczytalności. Sąd ma podjąć decyzję w tej sprawie podczas posiedzenia, które wyznaczono na 7 listopada.

.Szpital zamiast Więzienia? Ważą się losy Wenezuelczyka
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

Do tragicznego zdarzenia doszło 12 czerwca w Parku Glazja w Toruniu. Według prokuratury, Yomeykert R.-S. zadał Klaudii K. kilkadziesiąt ciosów nożem, co doprowadziło do jej śmierci w szpitalu.


Wenezuelczyk najprawdopodobniej próbował zgwałcić kobietę. 19-latka spłoszył świadek, który wybiegł ze swojego mieszkania i potraktował mężczyznę gazem pieprzowym.

Śmierć Klaudii K. wstrząsnęła mieszkańcami Torunia. W marszu milczenia, który odbył się latem, wzięło udział około 10 tys. osób.

Wszedł na pasy z hulajnogą. Kierowcy nawet się nie zatrzymali

Po aresztowaniu, do którego doszło bezpośrednio po ataku, okazało się, że podejrzany był nietrzeźwy, miał ponad 1,2 promila alkoholu we krwi. Yomekert R-S. nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień, co nie ułatwia prowadzonego przez prokuraturę śledztwa.

Wenezuelczyk trafi do szpitala?

Jak podkreśla portal nowosci.com, obecnie kluczową kwestią pozostaje ustalenie poczytalności podejrzanego. Przeprowadzone dotychczas badania nie pozwoliły biegłym jednoznacznie stwierdzić, czy w momencie ataku był zdolny do rozpoznania znaczenia swoich czynów.

W świetle tych wątpliwości prokuratura zwróciła się do sądu o zgodę na przeprowadzenie czterotygodniowej obserwacji psychiatrycznej.

Jak przekazała serwisowi prokurator Izabela Oliver, sąd ma podjąć decyzję w tej sprawie podczas posiedzenia, które wyznaczono na 7 listopada. Takie postępowanie jest niezbędne, by uzyskać pełną opinię na temat stanu psychicznego oskarżonego, co może mieć decydujące znaczenie przy prowadzeniu procesu.

Prokuratura Okręgowa w Toruniu przedłużyła śledztwo do 13 grudnia, areszt podejrzanego natomiast potrwa do 9 grudnia 2025 roku. Śledczy podkreślają, że sprawa wymaga szczegółowego zbadania, co wiąże się z czasochłonnymi procedurami.

Wybrane dla Ciebie
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
Papierosy w pudełkach po pizzy i alkohol jako płyn do podłóg. Akcja CBŚP
Papierosy w pudełkach po pizzy i alkohol jako płyn do podłóg. Akcja CBŚP
Tragedia w Nowej Dębie. Mężczyzna spadł z wysokości 20 metrów
Tragedia w Nowej Dębie. Mężczyzna spadł z wysokości 20 metrów
Obserwacja Mieszka R. zakończona. Są nowe informacje
Obserwacja Mieszka R. zakończona. Są nowe informacje
"Cyklop" siał postrach na Śląsku. Sąd podjął decyzję
"Cyklop" siał postrach na Śląsku. Sąd podjął decyzję
Proces Sebastiana M. Jest wniosek mediatora. Dojdzie do przełomu?
Proces Sebastiana M. Jest wniosek mediatora. Dojdzie do przełomu?
Samosąd na psach z Brennej? Hipoteza się potwierdza. Będzie sekcja
Samosąd na psach z Brennej? Hipoteza się potwierdza. Będzie sekcja
Uśmiech na twarzy Sebastiana M. Tak przebiegała jego druga rozprawa
Uśmiech na twarzy Sebastiana M. Tak przebiegała jego druga rozprawa
Duża zmiana na procesie Sebastiana M. Policja nie chciała się zgodzić
Duża zmiana na procesie Sebastiana M. Policja nie chciała się zgodzić