Tajemnicza śmierć 21-latki. To już 13. Czy w USA działa seryjny morderca?
Odnalezienie zwłok 21-letniej Adriany Suazo w zalesionym terenie w Milton w USA po raz kolejny wywołało niepokój wśród mieszkańców Nowej Anglii. Tajemnicza śmierć kobiety wpisuje się w serię podobnych, niewyjaśnionych zgonów w regionie. To natomiast prowadzi do spekulacji na temat potencjalnego seryjnego zabójcy.
Ciało Adriany Suazo zostało odnalezione w niedzielę, 1 czerwca, około godziny 11:45 czasu lokalnego, w pobliżu domu przy 143 Central Avenue. Informację tę przekazał prokurator okręgowy Michael W. Morrissey.
Miejsce odkrycia – zalesiony teren – pogłębia atmosferę niepokoju, zwłaszcza że kobieta nie miała widocznych obrażeń, które mogłyby jednoznacznie wskazywać na przyczynę zgonu. Sprawę bada obecnie główny lekarz sądowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójstwo Anastazji w Grecji. Będzie wniosek o ekstradycję?
Rodzina nie rozumie, dlaczego trafiła do Milton
Rodzina Suazo jest zszokowana jej śmiercią. Kobieta dorastała w Bostonie, a jej obecność w Milton pozostaje dla bliskich zagadką. Jak podał "Boston Globe", jedna z sióstr Adriany po raz ostatni rozmawiała z nią 29 maja, zaledwie kilka dni przed odnalezieniem jej ciała. Do tej pory nie ustalono, co robiła w tamtym rejonie i z kim się kontaktowała.
Seria niewyjaśnionych śmierci w regionie
Przypadek Suazo to już trzynasta tajemnicza śmierć w Nowej Anglii od marca tego roku. Zwłoki kobiet – w tym Paige Fannon, Denise Leary i Michele Romano – znajdowano w zalesionych lub trudno dostępnych lokalizacjach w Massachusetts, Connecticut, Rhode Island i Maine.
Szczególnie niepokojące było odkrycie szczątków sześciu osób w kwietniu, w trzech sąsiadujących stanach, co doprowadziło do licznych spekulacji o możliwym seryjnym zabójcy.
Policja ostrożnie komentuje możliwe powiązania
Pomimo rosnących obaw, władze pozostają powściągliwe. Policja stanowa Connecticut poinformowała, że śledztwo jest na wczesnym etapie i obecnie nie istnieją dowody wskazujące na powiązania pomiędzy przypadkami. Nie zidentyfikowano też żadnego wspólnego podejrzanego.
Społeczność łączy się w żałobie
Rodzina Adriany Suazo zorganizowała zbiórkę GoFundMe, by pokryć koszty pogrzebu. Jej siostra, Mel Loves, opisała Adrianę jako "pełną życia, śmiechu i miłości". Do tej pory udało się zebrać 9 550 dolarów z planowanych 11 000. Wzruszający opis i hojność darczyńców pokazują, jak bardzo jej śmierć poruszyła lokalną społeczność.
Władze apelują o informacje
Śledczy zwrócili się do Amerykanów i proszą każdego, kto mógł widzieć Suazo między 29 maja a 1 czerwca, o kontakt z linią informacyjną policji stanowej Massachusetts. Dochodzenie trwa, a każda informacja może okazać się kluczowa w rozwikłaniu tej zagadki.