pogoda
Warszawa
oprac. Danuta Pałęga | 

Tragedia na drodze. Nie żyje 10-latek. Kierowca jechał po alkoholu

3

23-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku po tym, jak w Krasnych Lasocicach potrącił 10-letniego chłopca. Mężczyzna prowadził auto pod wpływem alkoholu.

Tragedia na drodze. Nie żyje 10-latek. Kierowca jechał po alkoholu
Kierowca pod wpływem alkoholu potrącił 10-latka (PSP Limanowa)

W środę w Krasnych Lasocicach, w powiecie limanowskim, doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 10-letni chłopiec.

23-letni kierowca, prowadzący samochód marki Skoda, nie dostosował prędkości do warunków drogowych, co doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem na łuku drogi. Auto zjechało na pobocze, gdzie potrąciło dziecko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skandal w Siedlcach. "Głęboko upokarzające"
NA ŻYWO

Kierowca pod wpływem alkoholu

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Prokuratura w Limanowej, reprezentowana przez prokurator Małgorzatę Odziomek, złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Śledztwo w toku

Na miejscu wypadku pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Ciało chłopca zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

Zgodnie z Kodeksem karnym, za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu grozi kara od 5 do 20 lat więzienia.

Tragiczne skutki jazdy pod wpływem alkoholu

Wypadki drogowe spowodowane przez pijanych kierowców to codzienność na polskich drogach. Statystyki są nieubłagane: każdego roku setki osób giną lub zostają ciężko ranne w wyniku takich zdarzeń. Wśród ofiar są nie tylko kierowcy, ale także pasażerowie i piesi, w tym dzieci.

Niedawno w powiecie włodawskim doszło do groźnego wypadku, w którym 61-letni kierowca, mając ponad dwa promile alkoholu we krwi, wjechał na wysepkę, zniszczył kilka znaków drogowych i dachował. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale mężczyzna stracił prawo jazdy i trafił do aresztu.

Inny przypadek to 42-letnia kobieta z Paczkowa, która prowadziła samochód z blisko dwoma promilami alkoholu w organizmie, przewożąc swoją 10-letnią córkę. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a dziecko przekazali pod opiekę babci.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zabójstwo Polki w Niemczech. Piszą o przeszłości Akbara S.
Morderstwo w majówkę. 26-latek zatrzymany
Makabryczne odkrycie. Na wodzie dryfowały zwłoki
Nagranie sprzed tragedii. Polak rzucił się na czerwone auto
Zabójstwo w Skale i atak w Krakowie. Tak tłumaczy się podejrzany
Usłyszał o śmierci Polaka. Reakcja arcybiskupa. "Niesamowite"
Zbiorowy gwałt w aucie. Jedna nastolatka uciekła, druga nie żyje
Śmierć strażaka po bójce w OSP. Prokuratura zmienia wstępne ustalenia
Konała w rozgrzanym samochodzie. Ojciec w domu grał w grę. Kuriozalna decyzja sądu
Gwałcił 14-latkę w kościele. Horror w USA
Z bronią do komornika. 57-latek był pijany i agresywny
Zgwałcił i zamordował Joannę. Wiadomo, co z jej chłopakiem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić