W piątkowy wieczór w Magdeburgu doszło do dramatycznego zdarzenia. Kierowca BMW wjechał w tłum osób na jarmarku bożonarodzeniowym. Według informacji serwisu Bild, sprawcą jest 50-letni Taleb A., lekarz z Arabii Saudyjskiej. Mężczyzna od 2006 r. mieszka w Niemczech, pracował w pobliskim Bernburgu. Miał być psychiatrą. Nie był znany jako radykalny islamista. Samochód marki BWM miał wypożyczyć w dzień ataku w Monachium. Prawo do pobytu w Niemczech miał mieć na czas nieokreślony.
Policja szybko zareagowała na miejsce zdarzenia, zatrzymując sprawcę niedaleko jarmarku. Świadkowie opisują, że kierowca znalazł lukę między barierkami ochronnymi i wjechał w tłum, powodując chaos i panikę. Wiele osób nie zdążyło uciec przed nadjeżdżającym pojazdem, co doprowadziło do licznych obrażeń.
W wyniku ataku zginęły dwie osoby, w tym dziecko, a ponad 70 zostało rannych, co najmniej 15 odniosło poważne obrażenia. Ewakuowano jarmark, ponieważ podejrzewano, że w samochodzie mogą być materiały wybuchowe. Ustawiono polowe szpitale, by pomóc uczestnikom jarmarku. - Doniesienia z Magdeburga zwiastują złe rzeczy. Moje myśli są z ofiarami i ich bliskim - napisał w serwisie X kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejna tragedia na świątecznym jarmarku w Niemczech
"Deutsche Welle" przypomina, że dokładnie 19 grudnia minęła ósma rocznica zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie. W 2016 roku islamski terrorysta Anis Amri wjechał uprowadzoną ciężarówką w tłum. W zamachu zginęło 13 osób, a około 70 zostało rannych. Wśród zabitych był Polak. Tunezyjczyk zbiegł do Włoch, zginął podczas pościgu policyjnego.
Czytaj więcej: "Dzika bójka" na niemieckim jarmarku. Sześć osób rannych
W ostatnim czasie media w Niemczech informowały, że tamtejsze jarmarki są szczególnie narażone na zamachy. Islamiści wykorzystują okres przed świętami, wybierają kiermasze, ponieważ jest wtedy dużo osób pod gołym niebem na łatwo dostępnej powierzchni - oceniał Federalny Urząd Kryminalny BKA.
Czytaj więcej: "Allahu akbar" zamiast kolęd. Syryjczycy przyszli na jarmark
Jak informowaliśmy, przed kilkoma dniami, jarmarki w Niemczech zakłócali Syryjczycy krzycząc m.in. "Allahu Akbar" oraz informacje o podłożonych bombach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.