Tragedia w Zawadzie. Zginęło troje nastolatków. Śledztwo umorzone

Minęło ponad 1,5 roku od wypadku w Zawadzie, w którym zginęło troje nastolatków. Jak donosi lokalny portal "Nowiny", prokuratura podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa. Wpływ miała w tym przypadku opinia biegłych, którzy wykazali, że audi z pięcioma nastolatkami pędziło nawet 160 km/h.

Wypadek w Zawadzie. Decyzja śledczychWypadek w Zawadzie. Decyzja śledczych
Źródło zdjęć: © Policja, YouTube | Nowiny.pl
Rafał Strzelec

Wypadek miał miejsce 13 stycznia 2024 roku na ulicy Młodzieżowej w Zawadzie, koło Wodzisławia Śląskiego. Kierowca samochodu marki peugeot, którym był 24-latek, wykonywał manewr skrętu w lewo. W pewnym momencie w samochód uderzył pojazd marki audi - autem jechało pięć osób. Siła uderzenia była ogromna.

Niestety, w wyniku zdarzenia śmierć poniosło twoje nastolatków z audi w wieku od 17 do 19 lat. Dwoje pozostałych trafiło do szpitala. Kierowca peugeota został zatrzymany. Jak przypominają "Nowiny", 24-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku poprzez "nieumyślne naruszenie zasad ruchu drogowego oraz niezachowanie ostrożności podczas wykonywania manewru skrętu w lewo".

Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska

Nagranie z wypadku w Zawadzie

Nagranie z wypadku w Zawadzie, jakie pojawiło się w sieci, rzuciło nowe światło na sprawę. Okazało się, że audi pędziło z ogromną prędkością. W miejscu, gdzie ograniczenie wynosi 50 km/h, samochód jechał aż 160 km/h - taką prędkość audi ustalili biegli z Krakowa. "Nowiny" przypominają, że licznik w samochodzie z nastolatkami zatrzymał się na wartości 140 km/h.

Aby wyjaśnić szczegółowe okoliczności wypadku, Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu przeprowadziła eksperyment procesowy w miejscu wypadku. Opinia powstała na tej bazie wskazywała jako winnego 18-letniego kierowcę audi. Jego rodzina złożyła zastrzeżenia, a śledczy częściowo uznali je za stosowne.

Wypadek w Wodzisławiu Śląskim-Zawadzie (13.01.) - nagranie z kamer monitoringu

Decyzja prokuratury

Eksperci z Politechniki Krakowskiej przyjechali do Zawady w styczniu. Przez kilka godzin przeprowadzali rekonstrukcję wypadku. Jeden z nich przyznał w rozmowie z "Nowinami", że sam zapis z kamer może być obarczony błędem. Na bazie wyliczeń powstała opinia, która dotarła do śledczych w ostatnich dniach. Prokuratura w Wodzisławiu Śląskim podjęła już ostateczną decyzję w sprawie śledztwa dotyczącego wypadku - zostało ono umorzone.

"Specjaliści z Politechniki Krakowskiej wskazali, że zarówno 24-letni kierowca peugeota, jak i 18-letni kierowca audi zastosowali 'nieprawidłową taktykę jazdy'. Jednak 'do skutków wypadku w zasadniczy sposób przyczyniła się trzykrotnie wyższa od dopuszczalnej prędkość z jaką jechał kierowca audi'." - informują "Nowiny".

Zdaniem śledczych, choć 24-latek wykonał manewr skrętu z niewłaściwego pasa ruchu, to nie był w stanie ocenić, z jaką prędkością jedzie audi, dlatego "nie sposób przypisać kierowcy peugeota odpowiedzialności za skutek wypadku". Strony mają prawo do zażalenia od decyzji prokuratora.

Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo Rosjan. Znęcali się nad żołnierzem
Brutalne morderstwo Rosjan. Znęcali się nad żołnierzem
Nie żyje 11-latek. Tragedia w Małopolsce
Nie żyje 11-latek. Tragedia w Małopolsce
Torturowali i gwałcili więźniów w kolonii. Putin nagrodził ich szefa
Torturowali i gwałcili więźniów w kolonii. Putin nagrodził ich szefa
Znęcała się nad rocznym synkiem i wszystko nagrywała. Szokujący powód
Znęcała się nad rocznym synkiem i wszystko nagrywała. Szokujący powód
Zboczeniec w autobusie. Zaatakował niewinną dziewczynkę
Zboczeniec w autobusie. Zaatakował niewinną dziewczynkę
44-latek napastował dziecko w autobusie. Prokuratura apeluje do kobiet
44-latek napastował dziecko w autobusie. Prokuratura apeluje do kobiet
Pobili i porwali 34-latka. Media: wcześniej byli karani
Pobili i porwali 34-latka. Media: wcześniej byli karani
11-letnia Marta nie żyje. "Bardzo delikatna sprawa"
11-letnia Marta nie żyje. "Bardzo delikatna sprawa"
Rosjanie zastrzelili jeńców. Wstrząsająca zbrodnia
Rosjanie zastrzelili jeńców. Wstrząsająca zbrodnia
Afgańczyk zabił Polkę w Niemczech. Nie trafi do więzienia
Afgańczyk zabił Polkę w Niemczech. Nie trafi do więzienia
Leżał przed blokiem. Tragiczne wieści ws. 38-latka
Leżał przed blokiem. Tragiczne wieści ws. 38-latka
Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury
Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury