Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Tragiczna pomyłka na Wyspach. "Zastrzelili mojego tatę"

8

Barry Dawson został zastrzelony przez okno swojego domu w Stanley w Anglii. Jak informuje brytyjski portal "Metro", istnieje przypuszczenie, że sprawcy mogli pomylić go z kimś innym. Policja prowadzi dochodzenie, mające na celu wyjaśnienie okoliczności zbrodni.

Tragiczna pomyłka na Wyspach. "Zastrzelili mojego tatę"
60-latek został zastrzelony w swoim domu. Przez pomyłkę? (Facebook, Pexels, Metro)

Tragedia, która miała miejsce w Stanley, w hrabstwie Durham w Anglii, wstrząsnęła lokalną społecznością. Barry Dawson, 60-letni pracownik fabryki chipsów, został brutalnie zastrzelony w swoim własnym domu.

Jak informuje brytyjski portal "Metro", dwóch napastników podeszło do okna jego mieszkania, gdzie jeden z nich wybił szybę, a drugi oddał śmiertelny strzał. Wszystko wydarzyło się w środku dnia, co jeszcze bardziej szokuje i budzi niepokój wśród mieszkańców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szalona jazda 19-latka. Rajd zakończył na drzewie

W momencie, gdy napastnicy uciekali, słychać było krzyki syna pana Dawsona, który wołał: "Zastrzelili mojego tatę". Po tragedii, policja aresztowała 37-letniego mężczyznę i 35-letnią kobietę, którzy są podejrzewani o spisek mający na celu popełnienie morderstwa.

Jak informuje "Metro", detektyw Neil Fuller, prowadzący śledztwo, zaapelował do wszystkich świadków, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia, o pilny kontakt z policją. Dochodzenie wciąż trwa.

Zastrzelili go w biały dzień

Z relacji przyjaciół Barry’ego Dawsona wynika, że ofiara mogła zostać pomylona z kimś innym. "Barry był porządnym człowiekiem, który nigdy nie zasłużył na taki los" – powiedział jeden z jego bliskich przyjaciół, cytowany przez "Metro". Wszyscy, którzy znali Barry’ego, podkreślają, że był to człowiek o nieskazitelnej reputacji, który nigdy nie miał żadnych problemów z prawem ani nie wchodził w konflikty.

Policja zwróciła szczególną uwagę na pojazd, który mógł być związany z morderstwem. Chodzi o biały samochód Seat Arona, który został zauważony w okolicy miejsca zdarzenia. Pojazd ten został później znaleziony porzucony, a obecnie jest badany przez śledczych w poszukiwaniu jakichkolwiek dowodów, które mogłyby pomóc w rozwikłaniu tej tajemniczej tragedii.

Jak donosi portal metro.co.uk, śmierć Barry'ego Dawsona wywołała ogromny szok. Jego rodzina jest zdruzgotana tragicznym wydarzeniem, a przyjaciele wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zabił brata i ojca siekierą. Twierdzi, że to przez alkohol. Ruszył proces Bartłomieja B.
Ksiądz pracował jako nauczyciel. W szkole krzywdził dzieci
Tragedia w Niemczech. 15-latek zepchnięty z wieżowca
Zaatakował strażników. Ma na rękach krew 22 osób. Koszmar na Wyspach
Zatrzymanie na lotnisku Chopina. Był poszukiwany czerwoną notą Interpolu
Specjalne skrytki w furgonetce a w nich narkotyki. Były warte 5 mln zł
Żołnierz potrącił dziecko na pasach. Prokurator spóźnił się ze sprzeciwem
Morderczyni niemowląt zostanie uwolniona? Są nowe dowody w sprawie pielęgniarki
Atak nożownika w berlińskim metrze. Są nowe informacje
Zgwałcił i zabił 10-latkę. Horror w Indiach
Potrącił kobietę na polu golfowym i uciekł. Policja poszukuje kierowcy furgonetki
45-latek w rękach "łowców głów". Był poszukiwany listem gończym
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić