Ukrainiec zabił Ukraińca. Poszło o kobietę. Sąd rozpatrzy apelację

Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się apelacją w sprawie 43-letniego Ukraińca, który został nieprawomocnie skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo swojego rodaka. Zbrodnia miała miejsce dwa lata temu w Ostrowi Mazowieckiej. Wyrok pierwszej instancji został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego.

Apelacja w sprawie Ukraińca skazanego za zabójstwoApelacja w sprawie Ukraińca skazanego za zabójstwo
Źródło zdjęć: © Policja

Do tragicznego zdarzenia doszło w Święta Bożego Narodzenia 2022 r., kiedy to właściciel mieszkania znalazł ciało 56-letniego Ukraińca. Jak informowała PAP, według biegłych, przyczyną zgonu były liczne rany kłute w obrębie klatki piersiowej, do serca i płuc.

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrołęce wykazało, że oskarżony, inny Ukrainiec, zadał trzydzieści ciosów ostrym narzędziem, z czego 21 z dużą siłą. Ofiara i oprawca pracowali w jednej firmie - spółdzielni mleczarskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kwiaty i znicze w miejscu wypadku na warszawskiej Woli

Początkowo oskarżony przyznał się do zbrodni, tłumacząc swoje działanie zazdrością o kobietę. Jednak później zmienił zeznania, wskazując na inną osobę jako sprawcę.

W toku prowadzonego postępowania, oskarżony zmienił swoje stanowisko, nie przyznał się do zabójstwa i oświadczył, że był on jedynie obecny podczas zdarzenia, jednak nie on zabił. Jako sprawcę zbrodni wskazał zupełnie inną osobę — mówiła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz w rozmowie z Polskim Radiem RDC.

Mimo to, Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał go za winnego i skazał na 25 lat więzienia.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce podzielił argumentację przedstawioną w umowie oskarżycielskiej przez prokuratora, który wniósł o wymierzenie oskarżonemu bezwzględnej kary do 25 lat pozbawienia wolności. Poza tym sąd również orzekł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na życiu córki pokrzywdzonego kwotę 50 tys. zł — przekazała RDC Łukasiewicz.

Obrońca oskarżonego złożył apelację, a Sąd Apelacyjny w Białymstoku ma rozpatrzyć tę sprawę. Termin rozpoznania apelacji nie został jeszcze ustalony.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany