Wjechał w nastolatków. Ujawniła, kto kierował. Już go zatrzymali

Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Łebieńska Huta na Pomorzu. Potrąconych zostało czterech nastolatków. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Nieco później policja poinformowała o zatrzymaniu 33-latka z powiatu kościerskiego.

Tragedia na Pomorzu.Tragedia na Pomorzu.
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Jackowski
Mateusz Domański

Trzech nastolatków jechało na rowerach, a jeden szedł pieszo. W pewnym momencie wjechał w nich pojazd marki Opel Insignia. Jedno z dzieci nie przeżyło uderzenia auta. Tragedia miała miejsce we wtorek (7 października) około godz. 19:30 w miejscowości Łebieńska Huta na Pomorzu.

Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Późnym wieczorem został jednak namierzony i zatrzymany przez policję.

Tożsamość mężczyzny ustalił nasz wydział kryminalny, naczelnik tego wydziału i dzięki temu, że tożsamość była tak szybko ustalona, prowadzone były działania poszukiwawcze za sprawcą, który oddalił się z miejsca wypadku. W wyniku skierowania ludzi w odpowiednie miejsca, skierowania patroli prewencji policji, mężczyzna w końcu został zatrzymany. Jest to 33-latek z powiatu kościerskiego. Zatrzymano go na terenie tego powiatu w jednej z miejscowości - przekazała w rozmowie z TVN24 Anetta Potrykus, rzeczniczka wejherowskiej policji.

Absurdalny wypadek 19-latki w bmw. Winę zrzuciła na kota

Padło też pytanie o to, czy mężczyzna został zatrzymany w domu. - Był w domu, ale nie wiem, czy w swoim - zaznaczyła rzeczniczka.

Powiedziała również, że nie może jeszcze nic przekazać na temat jego trzeżwości.

Tragedia na Pomorzu. Jedna osoba nie żyje

Kierowca opla wjechał w grupę dzieci w wieku 10, 12, 13 i 16 lat. Najmłodsze z nich poniosło śmierć na miejscu. Jednemu amputowano kończynę i przetransportowano do szpitala śmigłowcem. Pozostałe dzieci mają urazy rąk i głowy - do placówek medycznych zostały przewiezione karetkami.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Wyjaśnianiem okoliczności zajmą się policjanci pod nadzorem prokuratora.

Wybrane dla Ciebie

18-latek zmarł na miejscu. Tyle zostało z jego BMW
18-latek zmarł na miejscu. Tyle zostało z jego BMW
Radny o miejscu tragedii na Kaszubach. Tak zachowują się tam kierowcy
Radny o miejscu tragedii na Kaszubach. Tak zachowują się tam kierowcy
Mieli legalizować pobyt cudzoziemców. Straż Graniczna rozpracowała grupę
Mieli legalizować pobyt cudzoziemców. Straż Graniczna rozpracowała grupę
Uciekał ducato, policja strzelała. Nagranie z Dolnego Śląska
Uciekał ducato, policja strzelała. Nagranie z Dolnego Śląska
Wjechał w nastolatków. Dramatyczne ustalenia straży
Wjechał w nastolatków. Dramatyczne ustalenia straży
Samochód wjechał w nastolatków. Jedna osoba nie żyje. Kierowca uciekł
Samochód wjechał w nastolatków. Jedna osoba nie żyje. Kierowca uciekł
"Pastwiła się nad zwłokami" męża. Zaskakująca decyzja sądu po zbrodni w Zimnodole
"Pastwiła się nad zwłokami" męża. Zaskakująca decyzja sądu po zbrodni w Zimnodole
Koszmarny wypadek pod Śremem. Policja publikuje nagranie "ku przestrodze"
Koszmarny wypadek pod Śremem. Policja publikuje nagranie "ku przestrodze"
Pościg za kierowcą audi. Nie zatrzymał się do kontroli. To miał na sumieniu
Pościg za kierowcą audi. Nie zatrzymał się do kontroli. To miał na sumieniu
Polka podawała się za Madeleine McCann. Ujawniono, jakie wiadomości nagrywała
Polka podawała się za Madeleine McCann. Ujawniono, jakie wiadomości nagrywała
Dziecko nie żyje. Ojciec walczy o uniewinnienie. I obwinia matkę
Dziecko nie żyje. Ojciec walczy o uniewinnienie. I obwinia matkę
Awantura o quady na Podhalu. W ruch poszedł nóż. Ruch prokuratury
Awantura o quady na Podhalu. W ruch poszedł nóż. Ruch prokuratury