Wrócił i zaczął strzelać. Nowe fakty o mordercy z Czarnogóry

Aco Martinović, podejrzany o strzelaninę w Cetynii, zmarł w drodze do szpitala po próbie samobójczej - poinformował minister Danilo Szaranović.

Aco Martinović zmarł w drodze do szpitala.Aco Martinović zmarł w drodze do szpitala.
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Mateusz Kaluga

Aco Martinović, 45-letni mieszkaniec Cetynii, jest podejrzewany o zabójstwo 10 osób, w tym dwojga dzieci, oraz ciężkie zranienie czterech innych. Ustalono, że w restauracji, w której przebywał, zabił co najmniej 4 osoby i ranił inne. Następnie udał się w trzy kolejne miejsca, zabijając dwójkę dzieci, członka rodziny i trzy inne osoby. Po odnalezieniu go we wsi Bajica i otoczeniu przez policję próbował popełnić samobójstwo. Zmarł w drodze do szpitala. Wśród ofiar, poza rodziną, są jego przyjaciele. Stan czworga rannych ma być stabilny.

Jak podają czarnogórskie media, zamachowiec został znaleziony w pobliżu swojego domu. Niemal przez cały dzień przebywał z bliskimi w baru, wyszedł z niego, a następnie wrócił z bronią i dokonał masakry. Przed strzelaniną miało dojść tam do bójki. Miejscowe media donoszą, że mogło dojść między nimi do awantury. Napastnik wcześniej miał problemy z prawem. Był zatrzymywany za posiadanie nielegalnej broni palnej, a także za przemoc domową. Wśród ofiar ma być też właściciel baru i jego dzieci.

Lazar Szciepanović z czarnogórskiej policji poinformował, że motyw napastnika pozostaje nieznany. Czarnogórskie służby apelowały do mieszkańców miasteczka, by zostali w domach i nikogo nie wpuszczali. Mężczyzna był niebezpieczny i obawiano się kolejnego rozlewu krwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Duda z orędziem. Zwrócił się do Polaków

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w odpowiedzi na tragedię rząd Czarnogóry ogłosił trzydniową żałobę narodową, która rozpocznie się w czwartek.

Premier Milojko Spajić zasugerował możliwość wprowadzenia całkowitego zakazu posiadania broni w kraju. Władze Podgoricy, Budvy i Kotoru odwołały zaplanowane na środę koncerty noworoczne, a premier zaapelował do innych miast o odwołanie wszystkich imprez otwartych.

Jak podaje "The Guardian", Czarnogóra licząca nieco ponad 600 tys. mieszkańców słynie z kultury posiadania broni. Strzelanina była drugim takim wydarzeniem w ostatnich trzech latach w Cetynii. W 2022 r. napastnik zabił również 10 osób, w tym dwójkę dzieci. Został zastrzelony przez przechodnia.

Wybrane dla Ciebie

Próbował go ominąć. Skończyło się dachowaniem
Próbował go ominąć. Skończyło się dachowaniem
19-latka w BMW "chciała ominąć kota". Monitoring ujawnił prawdę
19-latka w BMW "chciała ominąć kota". Monitoring ujawnił prawdę
Bójka z maczetami w Toruniu. Wśród zatrzymanych znany zawodnik MMA
Bójka z maczetami w Toruniu. Wśród zatrzymanych znany zawodnik MMA
Pierwszy raz od 200 lat. Sąd wyznaczył datę egzekucji Christy Gail Pike
Pierwszy raz od 200 lat. Sąd wyznaczył datę egzekucji Christy Gail Pike
Od 11 lat próbują wyjaśnić okoliczności śmierci córki. "To było zabójstwo"
Od 11 lat próbują wyjaśnić okoliczności śmierci córki. "To było zabójstwo"
Miała dolewać chemikalia do napojów koleżanki z pracy. Jest akt oskarżenia
Miała dolewać chemikalia do napojów koleżanki z pracy. Jest akt oskarżenia
Białorusin i Polak dręczyli zakładnika. Zostali aresztowani w Zakopanem
Białorusin i Polak dręczyli zakładnika. Zostali aresztowani w Zakopanem
Interpol szuka Bartłomieja Morawskiego. Policja zabrała głos
Interpol szuka Bartłomieja Morawskiego. Policja zabrała głos
3,5 promila. Policja złapała go na hulajnodze elektrycznej
3,5 promila. Policja złapała go na hulajnodze elektrycznej
Zabójstwo Parubija. Sprawca został zwerbowany przez Rosjan
Zabójstwo Parubija. Sprawca został zwerbowany przez Rosjan
"Atak na Żydów" w Manchesterze. Wiadomo kim był terrorysta
"Atak na Żydów" w Manchesterze. Wiadomo kim był terrorysta
Bartosz G. wciąż w Grecji. Ruch prokuratury. "Niepokoi nas to"
Bartosz G. wciąż w Grecji. Ruch prokuratury. "Niepokoi nas to"