Zbrodnie Francisco Oropezy opisuje brytyjski dziennik "Daily Mail". Jak czytamy, mężczyzna dokonał pięciu zabójstwo. Jego ofiarami byli Sonia Argentina Guzmán Taibot, (28 l.), Daniel Enrique Lazo Guzmán (8 l.), Josué Jonatan Cáceres (18 l.), Diana Velasquez Alvarado (21 l.) i Obdulia Molina Rivera (31 l.).
Meksykanin zabił 5 osób. Nie będzie deportacji z USA
Mężczyzna, jako nielegalny imigrant, był cztery razy deportowany w latach 2009-2016. W 2023 roku dokonał pięciu brutalnych zabójstw. Prokuratura poszła z nim na układ. Oropeza przyznał się do wszystkich zbrodni. Meksykanin spędzi dożywocie w więzieniu. W ten sposób uniknie kary śmierci. Nie będzie jednak po raz kolejny deportowany, choć Donald Trump po objęciu prezydentury zapowiedział wyrzucenie z kraju przestępców takich, jak 38-latek.
Nie kwalifikuje się do deportacji. Nie kwalifikuje się do niczego. Pozostanie w areszcie Departamentu Sprawiedliwości Kryminalnej Teksasu, dopóki nie wyda ostatniego tchu - przekazał prokurator okręgowy hrabstwa San Jacinto, Todd Dillon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wilson Garcia, mężczyzna który stracił żonę i 8-letniego syna, a sam ocalał, opisał zbrodnię, jakiej dokonał 38-letni Meksykanin w Cleveland w kwietniu 2023 roku.
Mieliśmy gości. Mieliśmy coś do jedzenia. Facet wyszedł i strzelał. Poprosiliśmy go, żeby był cicho, bo moje dziecko się bało - mówił mężczyzna.
Czytaj również: Brutalne zabójstwo w Gdańsku. Trzy osoby usłyszą zarzuty
Wtedy Oropeza podszedł do drzwi wejściowych i zabił jego żonę. Potem wszedł do domu i zastrzelił cztery kolejne osoby. - Nie mogę uwierzyć w to, co zrobił - mówił zrozpaczony mężczyzna. Okazuje się, ze Meksykanin od dłuższego czasu był w konflikcie z sąsiadami. Wszystkie pięć ofiar, w tym ośmioletni chłopiec, pochodziło z Hondurasu. Francisco Oropeza uciekł po zbrodni, ale został schwytany po czterech dniach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.