Deise Moura dos Anjos, 42-letnia Brazylijka, oskarżona o zabicie trzech członków rodziny zatrutym ciastem świątecznym, została znaleziona martwa w swojej celi w więzieniu dla kobiet w Guaiba, niedaleko Porto Alegre - informuje "Daily Mail". Zdaniem policji, kobieta odebrała sobie życie.
Ciasto z arszenikiem
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się podczas świąt Bożego Narodzenia. Sześć osób trafiło do szpitala z podejrzeniem zatrucia po spożyciu tradycyjnego świątecznego ciasta, a życia trzech członków rodziny nie udało się uratować. Ofiarami były kobiety w wieku od 43 do 65 lat.
Członkowie rodziny twierdzili, że świąteczny wypiek miał nieprzyjemny i "pieprzny" smak. Wkrótce okazało się, że ktoś zatruł ciasto arsenem. Śledczy stwierdzili, że winną otrucia bliskich miała być 42-latka, która - jak spekulowały media - chciała pozbyć się teściowej. Kobiety były skonfliktowane od wielu lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabiła ciastem członków rodziny. Znaleziono jej ciało
Deise Moura została aresztowana 6 stycznia. Eksperci sądowi potwierdzili, że przyczyną śmierci członków rodziny było zatrucie arsenem. Policjanci ustalili, że kobieta mogła dosypać truciznę do mąki. Odkryto, że przejrzała kilkaset stron internetowych, poszukując informacji o truciznach.
Margaret Mittman, dyrektor Generalnego Instytutu Kryminalistyki w Rio Grande do Sul, ujawniła, że "w testach przeprowadzonych u trzech zmarłych osób wykryto niezwykle wysoki poziom arsenu".
Śledczy z Torres określili dowody przeciwko Deise jako "solidne" i stwierdzili, że 42-latka "prawdopodobnie nie opuści ona więzienia za swojego życia". Dziś te słowa brzmią jak złowieszcza zapowiedź. Według "Daily Mail", Deise Moura dos Anjos została znaleziona martwa w swojej celi w więzieniu w Guaiba. Zdaniem funkcjonariuszy, odebrała sobie życie.
Możemy potwierdzić, że podczas porannego apelu w więzieniu stanowym dla kobiet w Guaiba, więźniarka Deise Moura dos Anjos została znaleziona bez oznak życia. Personel natychmiast udzielił jej pierwszej pomocy i wezwał pogotowie ratunkowe, które po przybyciu na miejsce potwierdziło zgon - poinformowano.
Policja i władze więzienne prowadzą teraz oddzielne dochodzenia w sprawie śmierci kobiety.
Policja bada również, czy Deise mogła być odpowiedzialna za śmierć swojego teścia, Paulo Luisa dos Anjos, który zmarł we wrześniu po zjedzeniu bananów z mlekiem. Zaplanowano ekshumację, aby ustalić, czy w ciele mężczyzny były ślady arsenu. Początkowo śmierć Paulo uznano za naturalną.
Źródło: "Daily Mail"