Zabójstwo księdza Grzegorza z Kłobucka. Tak wyglądało zatrzymanie 52-latka

Morderstwo 58-letniego ks. Grzegorza Dymka, proboszcza parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, wstrząsnęło całą Polską. Do zbrodni przyznał się 52-letni Tomasz J., były policjant. Służba Więzienna ujawnia nowe szczegóły dotyczące jego zatrzymania.

.Zabójstwo księdza Grzegorza z Kłobucka. Tak wyglądało zatrzymanie 52-latka
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP
Jakub Artych

Do zbrodni doszło w czwartek 13 lutego, po południu. Na miejscu szybko pojawili się technicy kryminalistyki z policji w Kłobucku pod nadzorem prokuratora. Według ustaleń portalu Klobucka.pl ksiądz wjechał do garażu, po czym wyszedł na zewnątrz, gdzie został obezwładniony, skrępowany i zamordowany w piwnicy plebanii.

Policja potwierdziła, że ciało księdza znaleziono na terenie plebanii po zgłoszeniu o odgłosach awantury.

Wkrótce zatrzymano Tomasza J., próbującego uciec z miejsca zbrodni. Usłyszał zarzuty zabójstwa i usiłowania rozboju, do których się przyznał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Awantura w Białym Domu. Nagle go szturchnął. Mowa ciała Trumpa i Zełenskiego

Motywem zbrodni mogła być chęć rabunku. Podczas mszy ksiądz informował o zebraniu 80 tys. zł w trakcie kolędy. Tomasz J., były policjant zwolniony dyscyplinarnie w 2001 roku, mógł planować kradzież tych środków.

Jak czytamy w "Super Expressie", Służba Więzienna przekazała nowe informacje na temat zatrzymania sprawcy. W pościgu za zamaskowanym mężczyzną uczestniczył funkcjonariusz tej formacji, st. szer. Marcin Hudy.

Pytany o tamtą sytuację odpowiada, że był to naturalny odruch. Gdy tylko zobaczył uciekającego zamaskowanego mężczyznę oraz prowadzącego za nim pościg funkcjonariusza policji, od razu niemal automatycznie postawił sobie za cel pomoc w zatrzymaniu sprawcy, bez względu na ryzyko - czytamy w komunikacie Służby Więziennej.

Za swoją postawę st. szer. Marcin Hudy otrzymał nagrodę od Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Katowicach.

Tragiczna śmierć duchownego

Pogrzeb ks. Grzegorza Dymka odbył się 21 lutego. W ostatniej drodze towarzyszyły mu tłumy wiernych oraz rodzina podejrzanego o zbrodnię.

Ksiądz Grzegorz był nie tylko proboszczem, ale także osobą, która przygotowywała dzieci do komunii świętej. Jego śmierć była ogromnym ciosem dla całej społeczności Kłobucka.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany