Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Zaginięcie Beaty Klimek. Służby zaczynają działać. Co na to jej mąż?

19

Coraz więcej wątpliwości w sprawie zaginięcia Beaty Klimek. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Policjanci zabezpieczyli m.in. dom kobiety, a także auto jej męża i teściów. Jan Klimek nie ukrywa zdenerwowania. Mężczyzna nie chce, aby go "oczerniano". Komentuje też działania służb.

Zaginięcie Beaty Klimek. Służby zaczynają działać. Co na to jej mąż?
Beata Klimek zaginęła w październiku. Prokuratura sprawdza tropy (Facebook)

Beata Klimek wyszła z domu w Poradzu (woj. zachodniopomorskie) 7 października ok. godziny 7:00. Poszła odprowadzić dzieci na autobus szkolny. Następnie miała pojechać samochodem do pracy. Kobieta nie dotarła jednak do celu. 47-latka zaginęła bez śladu.

W sprawie pojawia się coraz więcej wątpliwości. Telefon kobiety przestał być aktywny o 8:40 w dzień zaginięcia. Zagadkowy jest też fakt, że ostatnie nagranie z kamery skierowanej na wyjście z domu Beaty Klimek pochodzi z 7:05. Później kamera została odłączona od kontaktu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawa 14-letniej Roksany. Kryminolog i psycholog mówią, jak uchronić dzieci

Zaginięciem Beaty Klimek zajęły się już służby. Jak podaje "Fakt", dom kobiety został zabezpieczony przez policyjnych techników. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, której przedstawiciele nie chcą na razie wyjaśniać szczegółów postępowania.

Mogę potwierdzić, że Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi postępowanie w tej sprawie, ale w jakim kierunku i w jakim zakresie, takiej informacji nie mogę udzielić. Mogę też poinformować, że pod nadzorem prokuratora wykonywane są tam na miejscu czynności. To jedyne, co na ten moment mogę powiedzieć - przekazał "Faktowi" prok. Łukasz Błogowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Mąż zaginionej: ja nie pozwolę

Policjanci zabrali z badanej posesji dwa samochody. Jeden należy do jej teściów, a drugi do męża, Jana Klimka.

Kobieta była w trakcie rozwodu z mężem. Ponad rok temu Jan Klimek wyprowadził się z domu i zamieszkał z nową partnerką Agnieszką B. w pobliskim mieście Łobez. Mężczyzna nie kryje zdenerwowania sprawą. Uważa, że został oczerniony w mediach.

Ja nie pozwolę, żeby mnie oczerniano. To, co ja mówiłem mediom, zostało przedstawione w taki sposób, że jak najbardziej wyszło przeciwko mnie. Ja nie pozwolę na to, żeby mi po plecach jeździli. Ja mam naprawdę serdecznie dosyć już tego - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Jan Klimek dodał jednocześnie, że "nie może odnieść się do działań służb". Uważa, że "policja robi to, co do niej należy".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niebezpieczne sceny w centrum Warszawy. Mężczyzna jechał na masce rozpędzonego samochodu
Zaginięcie Beaty Klimek. Znany kryminolog: "Stało się coś złego"
Ciężarna 19-latka zginęła w wypadku. Kierowcy byli pijani
Na nic zakaz prowadzenia. Odebrał auto i ruszył. Sąd nie miał litości
Zabójstwo w centrum Gliwic. Chcą surowszego wyroku dla 18-latka
Seria morderstw staruszek w Warszawie. Co ze skradzionymi rzeczami?
Nauczycielka zastrzelona. Dyrektor wspomina Pawła Sz.
Zwłoki psa na lotnisku w USA. Miał zostać utopiony
Aktor z serialu "Prawo i porządek" skazany za morderstwo. "Pragnął zemsty"
Okazał się samotnym wilkiem. Pracował na porodówce szpitala w Leeds
Międzynarodowa operacja. 1,3 tony kokainy przejęte przez CBŚP
Zbiorowy gwałt na dziewczynce w Anglii. Oskarżeni mają od 13 do 15 lat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić