Zakatowali psa za alkohol. Jest akt oskarżenia

Prokurator Rejonowy w Śremie skierował do sądu akt oskarżenia wobec dwóch mężczyzn. 29 marca mieli zakatować psa. Właściciel zwierzaka zlecił to sąsiadowi za "pół litra" wódki - donosi "Radio Poznań". Pies został pozbawiony życia siekierą i motyką.

Policja zabezpieczyła narzędzia zbrodni.Policja zabezpieczyła narzędzia zbrodni.
Źródło zdjęć: © Pixabay, Policja
Mateusz Kaluga

Najważniejsze informacje

  • Dwóch mężczyzn z Poznania oskarżono o zabicie psa.
  • Właściciel zlecił zabójstwo za "pół litra" wódki.
  • Oskarżonym grozi do 5 lat więzienia.

W miejscowości Książ Wielkopolski koło Śremu doszło do szokującego zdarzenia. Dwóch mężczyzn zabiło psa należącego do jednego z nich. Zawiadomienie na policję skierował przypadkowy mężczyzna, który widział całą sytuację.

40 i 58-latek trafili na okres trzech miesięcy do aresztu. Teraz prokuratura w Śremie skierowała do tamtejszego sądu akt oskarżenia wobec nich. Grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.

- Mężczyźni, działając wspólnie i w porozumieniu, zabili należące do jednego z nich zwierzę, wcześniej znęcając się nad nim ze szczególnym okrucieństwem. Pies został pozbawiony życia siekierą i motyką - mówi w rozmowie z "Radiem Poznań", rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden

Śledztwo wykazało, że 40-letni właściciel psa zlecił jego zabicie 58-letniemu sąsiadowi – za przysłowiowe pół litra wódki - donosi portal. 58-latek był już wcześniej notowany i karany za znęcanie się nad rodziną.

Po zatrzymaniu policja w Śremie informowała, że właściciel miał dwa psy i chciał się pozbyć jednego z nich. Wybrał tego większego, który "miał za dużo szczekać".

Z materiałów sprawy wynika, że pies był bestialsko, w sposób nie dający się opisać słowami, wielokrotnie uderzany obuchem siekiery i motyką. Natomiast, łopata była wykorzystana do zakopania psa. Mężczyźni razem też czyścili kojec, aby nie było śladów krwi oraz sierści i zakopali zakatowanego psa w pobliskim lesie - opisują zbrodnię wielkopolscy policjanci.

Kiedy oprawcy bestialsko katowali psa, drugi czworonóg, mały pies nierasowy maści czarnej biegał obok swojego 40 - letniego właściciela, wszystko widział i słyszał.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów