Zbrodnia w Poczesnej. Szkielet Tomasza znaleziony w czasie remontu

Tomasz Zych zaginął we wrześniu 2021 roku, a jego ciało odkryto po dwóch latach poszukiwań. Proces dwóch podejrzanych o jego zabicie zmierza ku końcowi. Sprawcy mieli użyć siekiery, a ciało owinąć kołdrą i zakopać w przydomowym ogródku.

Zwłoki w Poczesnej pod Częstochową. Jest akt oskarżeniaZwłoki w Poczesnej pod Częstochową.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Maciej Gąsiorowski

Zbrodnia w Poczesnej

Rodzina Tomasza Zycha przeżywa kolejne trudne chwile, gdyż kończy się proces dotyczący brutalnej zbrodni, której ofiarą padł ich bliski. Tomasz zaginął we wrześniu 2021 r., a jego ciało odkryto dopiero dwa lata później.

Odnalezienie ciała

Nowy właściciel posesji w Poczesnej, kupując ją od Zbigniewa S., dokonał makabrycznego odkrycia podczas prac ogrodowych przy użyciu koparki. Odkryto ludzkie szczątki, które szybko zidentyfikowano jako Tomasza Zycha. Śledczy ustalili, że do zabójstwa doszło we wrześniu 2022 roku.

Motywacja i przebieg zbrodni

Zeznania wskazują na fakt, że Tomasz Zych krótkotrwale mieszkał u Zbigniewa S., a ten razem z siostrzeńcem, Sławomirem P., postanowili go zabić z powodu rzekomych problemów domowych. Podczas wizji lokalnej Sławomir P. odtworzył przebieg zbrodni, zeznając o agresywnym działaniu Zbigniewa S., który miał jako pierwszy zaatakować Zycha. Ponoć zabity mężczyzna miał się nie dokładał ani do czynszu, ani do jedzenia, nie chciał się też wynieść w domu - czytamy na fakt.pl.

To wujek mi powiedział, że trzeba Zycha zabić, bo rządzi się w jego domu. Mówił mi "przyjdź, bo trzeba z nim zrobić porządek", zabrał siekierę, i pierwszy uderzył go w głowę — zeznawał Sławomir P.

Reakcja rodziny

22 stycznia w Sądzie Okręgowym w Częstochowie odbyła się kolejna rozprawa. Rodzina Tomasza Zycha nie kryje emocji – eksperyment procesowy oraz zeznania były dla nich niezwykle trudne do przetrwania. Magdalena Zych, siostra zamordowanego, wyraziła swój gniew i żal nad brak skruchy u podejrzanych.

Oczekiwania co do wyroku

Ojciec Tomasza, Piotr Zych, liczy na sprawiedliwy wyrok i wyraża swoje marzenia o surowej karze. Oczekiwania są ogromne, zwłaszcza że rodzina musiała przetrwać dwa lata niepewności co do losu ich syna.

Kluczowe momenty rozprawy

Na następnej rozprawie planowanej na 17 lutego, mają być przesłuchani biegli. Jest szansa, że przybliży to zakończenie przewodu sądowego. Rodzina ofiary nie ustaje w dążeniu do pociągnięcia winnych do odpowiedzialności i uzyskania sprawiedliwości dla Tomasza. Na wyrok czeka m.n. 11-letni Sebastian, syn ofiary.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu