Znęcała się nad Brajankiem. 19-letnia matka skazana w zawieszeniu
19-letnia matka została skazana na rok więzienia w zawieszeniu za znęcanie się nad swoim synem Brajankiem. Julię W. denerwował płacz dziecka. Działo się tak od urodzenia. Znacznie wcześniej odebrane jej zostało również pierwsze dziecko, które urodziła mając 17 lat.
Najważniejsze informacje
- Julia W. została skazana na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat.
- Sąd nałożył na nią dozór kuratora i zakaz kontaktu z synem.
- Brajanek trafił do pieczy zastępczej i jest bezpieczny.
Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie wydał wyrok w sprawie Julii W., która przyznała się do znęcania się nad swoim synem Brajankiem. Młoda matka została skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat - informuje portal "Nowości".
Dodatkowo, sąd nałożył na nią dozór kuratora oraz zakaz kontaktu z dzieckiem przez ten okres. Młoda matka dobrowolnie poddała się karze ustalonej z prokuraturą. Według śledczych, taka kara zadziała lepiej na Julię W. niż wyrok bezwzględnego więzienia.
Jeśli Julia W. złamie warunki obowiązujące ją podczas 5-letniego okresu próby, np. te dotyczące zbliżania się do dziecka na odległość mniejszą niż sto metrów, to zarządzone może zostać wykonanie zawieszonej kary więzienia - podkreśla w rozmowie z "Nowościami" prokurator Agnieszka Żuchowska, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Wąbrzeźnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Holtz o Klanie. Miała myśli, żeby odejść?
Sprawa wyszła na jaw 26 lutego 2024. To właśnie wtedy nieprzytomny chłopczyk trafił do ośrodka zdrowia w Radzyniu Chełmińskim, a z niego - do szpitala w Grudziądzu. Brajan miał być zaniedbywany, często głodny, szarpany, a także bity przez własna matkę. Denerwował ją płacz. Urodził się w 2023 roku i od tego czasu miał trwać jego dramat. Chłopiec ślady miał na całym ciele - głowie, pośladkach, brzuchu.
Julia W. po raz pierwszy urodziła mając 17 lat. Chłopczyk o imieniu Alan został odebrany jej wcześniej i przekazany do rodziny zastępczej. Ojcem obu chłopców jest Patrytk W. Para jest małżenstwem. Mężczyzna miał pracować od rana do wieczora i twierdził, że nie wiedział o czynach swojej żony.
Obecnie Brajanek przebywa w pieczy zastępczej. Toczy się postępowanie o pozbawienie rodziców władzy rodzicielskiej nad Brajankiem.