Zostali oskarżeni o gwałt. Dziennikarze TVN Turbo usłyszeli wyrok
Sąd Okręgowy w Katowicach wydał wyrok uniewinniający wobec znanych dziennikarzy oskarżonych o gwałt. Orzeczenie nie jest jeszcze prawomocne.
Najważniejsze informacje
- Sąd Okręgowy w Katowicach uniewinnił dziennikarzy Adama Kornackiego i Patryka Mikiciuka.
- Wyrok jest nieprawomocny, a prokuratura rozważa apelację.
- Dziennikarze zaprzeczali wszystkim zarzutom od początku.
Po procesie trwającym kilka miesięcy, Sąd Okręgowy w Katowicach podjął decyzję o uniewinnieniu dziennikarzy TVN Turbo, Adama Kornackiego i Patryka Mikiciuka, od zarzutów dotyczących zgwałcenia dwóch kobiet. Decyzja sądu jest obecnie nieprawomocna, co oznacza, że prokuratura może jeszcze wnieść apelację. Jak podała Polska Agencja Prasowa, proces przebiegał z wyłączeniem jawności ze względu na delikatny charakter zarzutów.
"Trzy światy Johna Scherera". Ekspertka zachęca, by wypróbować
Zarzuty zostały przedstawione na podstawie oskarżenia skierowanego przez Prokuraturę Rejonową Katowice Północ, która twierdziła, że dziennikarze, wykorzystując nietrzeźwość kobiet, dokonali przestępstwa. Proces rozpoczął się we wrześniu 2025 r. i zakończył się teraz uniewinnieniem oskarżonych.
Reakcje dziennikarzy na wyrok
Adam Kornacki w emocjonalnym oświadczeniu przekazał, że oskarżenia te zniszczyły jego życie osobiste i zawodowe. Patryk Mikiciuk opisał całą sytuację jako „jeden z największych horrorów”, który przeżył, podkreślając, że sprawiedliwość w końcu zwyciężyła. Obaj dziennikarze znaleźli się w trudnej sytuacji od momentu zawieszenia ich współpracy z TVN Turbo, co nastąpiło po pojawieniu się zarzutów.
Jestem niezmiernie szczęśliwy, że te wszystkie kłamstwa, te wszystkie brednie, które zostały napisane w akcie oskarżenia, zostały teraz rozwiane. Te brednie zniszczyły mnie, zniszczyły moje życie osobiste, rodzinne i zawodowe - powiedział Kornacki.
Zdaniem prokuratury dziennikarze, wykorzystując upojenie alkoholem dwóch kobiet w wieku 26 i 34 lat, doprowadzili je do obcowania płciowego. Do opisanych w akcie oskarżenia wydarzeń miało według aktu oskarżenia dojść w październiku 2024 r. w Katowicach, gdzie Kornacki i Mikiciuk przyjechali, by zrealizować kolejny odcinek swojego programu.
Po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku rozważymy, czy będziemy składali apelację - powiedziała PAP szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice Północ Joanna Sagan.