Pełniący obowiązki komendanta komisariatu policji w Głownie komisarz Zbigniew Cupryn stracił prawo jazdy po tym, jak przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. O sprawie poinformował "Dziennik Łódzki". Przyłapany przez kolegów po fachu komendant próbował się tłumaczyć w dość zaskakujący sposób.
Przekroczył prędkość i by uniknąć mandatu próbował przekupić policjanta, który zatrzymał go do kontroli drogowej. W ramach łapówki wrzucił mu do torby banknot o wartości 50 euro. Teraz zamiast złagodzenia kary odpowie na zarzut udzielenia osobie pełniącej funkcję publiczną korzyści majątkowej, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.