Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

13-latka oskarżona o zabójstwo Polki. W sądzie ściskała w ręce misia

27

W Wellingborough doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego zginęła 43-letnia Polka. 13-letnia dziewczynka została oskarżona o morderstwo i podpalenie. Nastolatka była obecna w sądzie na pierwszej rozprawie.

13-latka oskarżona o zabójstwo Polki. W sądzie ściskała w ręce misia
Polka, która zginęła tragicznie w Wielkiej Brytanii (Licencjodawca)

Rodzina Marty B., która została zamordowana w Wellingborough, jest wstrząśnięta tragedią. Bliscy wspominają ją, jako "opiekuńczą kobietę, kochającą matkę i wspierającą przyjaciółkę".

Była bardzo opiekuńczą kobietą, kochającą matką i wspierającą przyjaciółką, która zawsze starała się pomóc tym, których kochała - wspominają zamordowaną Martę najbliżsi, cytowani przez portal "Metro".

Marta przeprowadziła się z Polski do Wielkiej Brytanii w 2010 r., najpierw do Londynu, a następnie w 2012 r. do Wellingborough, gdzie pracowała w magazynie, aby wspierać swoją rodzinę. Była zaręczona z długoletnim partnerem Eugeniuszem i miała niewielką, ale zżytą grupę przyjaciół i rodziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pogrzeb Krzysztofa Kononowicza. Tłumy na cmentarzu

Proces sądowy i śledztwo

13-latka, oskarżona o morderstwo, pojawiła się dziś w sądzie w Northampton, trzymając pluszowego misia. Podczas czterominutowego przesłuchania potwierdziła jedynie swoje imię i datę urodzenia. Została umieszczona w areszcie w zabezpieczonym ośrodku detencyjnym i dodatkowo oskarżona o podpalenie z zamiarem zagrożenia życia.

Marta została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia o godzinie 3:29. Wstępna przyczyna śmierci to "uraz zadany ostrym narzędziem", jak poinformowała policja. Sekcja zwłok jeszcze się nie odbyła.

Formalnie oskarżyliśmy 13-letnią dziewczynkę z Wellingborough o morderstwo i podpalenie. Chciałbym podziękować wielu policjantom i pracownikom, którzy pracują i nadal będą pracować niestrudzenie nad tym śledztwem od bardzo tragicznych wydarzeń - powiedział detektyw Johnny Campbell z East Midlands Special Operations Unit

Rodzina Marty wyraziła wdzięczność policji za wsparcie, jakie otrzymali od niedzieli. "Jesteśmy wdzięczni za ich życzliwość" - dodali. Śledztwo w tej sprawie trwa, a rodzina Marty prosi o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaginięcie Beaty Klimek. Znany kryminolog: "Stało się coś złego"
Ciężarna 19-latka zginęła w wypadku. Kierowcy byli pijani
Na nic zakaz prowadzenia. Odebrał auto i ruszył. Sąd nie miał litości
Zabójstwo w centrum Gliwic. Chcą surowszego wyroku dla 18-latka
Seria morderstw staruszek w Warszawie. Co ze skradzionymi rzeczami?
Nauczycielka zastrzelona. Dyrektor wspomina Pawła Sz.
Zwłoki psa na lotnisku w USA. Miał zostać utopiony
Aktor z serialu "Prawo i porządek" skazany za morderstwo. "Pragnął zemsty"
Okazał się samotnym wilkiem. Pracował na porodówce szpitala w Leeds
Międzynarodowa operacja. 1,3 tony kokainy przejęte przez CBŚP
Zbiorowy gwałt na dziewczynce w Anglii. Oskarżeni mają od 13 do 15 lat
Wyciągnęli je z brzucha Amerykanina. Są warte fortunę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić