21-letni Wiktor K. zamordował nożyczkami. Sąd podjął decyzję

Wiktor K., 21-letni mieszkaniec Chocianowa, został skazany na 30 lat więzienia za brutalne zabójstwo emerytki. Kobieta w przeszłości pomagała rodzinie młodego mężczyzny, a on sam mówił do niej ciociu.

Wiktor K. usłyszał wyrok.Wiktor K. usłyszał wyrok.
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Domański

Do zbrodni doszło 3 marca 2024 roku w Chocianowie pod Legnicą. Ofiara była doskonale znana Wiktorowi K., w przeszłości bowiem pomagała rodzinie sprawcy, a on sam mówił do niej "ciociu".

Feralnego dnia kobieta przypadkowo spotkała młodego mężczyznę i zaprosiła go do swojego mieszkania. Ten, zanim przyszedł do znajomej, chodził po mieście, gdzie spotkał się ze znajomymi, z którymi zażywał środki odurzające - mefedron i amfetaminę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wyglądać będzie II tura? Prof. Dudek pewny ws. Mentzena

Około godz. 20 Wiktor K. przyszedł do mieszkania pokrzywdzonej.

Po wejściu usiadł w fotelu, a następnie pił z kobietą piwo i palił papierosy. W pewnym momencie Wiktor K. nie będąc w żaden sposób sprowokowany, bez żadnego ostrzeżenia, chwycił nożyczki i zaatakował siedzącą na fotelu kobietę, wbijając jej nożyczki w szyję, a następnie zadając jej nimi kolejne kilkadziesiąt ciosów w okolicach górnych partii ciała, w tym przede wszystkim szyi, głowy i rąk - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Zmasakrowana kobieta osunęła się na podłogę, zmarła na miejscu. Oskarżony próbował jeszcze tamować krwotok używając ręcznika oraz odzieży denatki. Następnie ukradł kamerę samochodową, telefon komórkowy, klucze do mieszkania oraz portfel. Zabrał także narzędzie zbrodni – nożyczki, którymi zadawał ciosy.

Niedługo po zabójstwie Wiktor K. wyrzucił ukradzione rzeczy, a następnie błąkał się kilka godzin po mieście. Został odnaleziony przez bliskich nad ranem, a kilka godzin później przyznał się ojcu i partnerce do dokonania morderstwa. Gdy ojciec próbował zawiadomić policję, Wiktor K. uciekł z domu, ale został zatrzymany jeszcze tego samego dnia.

Wiktor K. poznał wyrok

Podczas śledztwa potwierdzono, że mężczyzna był poczytalny. 8 maja 2025 r. przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok skazujący mężczyznę na karę łączną 30 lat pozbawienia wolności.

21-letni Wiktor K. będzie mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie dopiero po 20 latach. Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany