52-latek stracił ponad milion złotych. Padł ofiarą oszustwa internetowego

52-letni mieszkaniec Gdyni padł ofiarą oszustwa internetowego, tracąc ponad 1,1 mln zł. Oszuści podszyli się pod policjanta i pracownika banku, namawiając go do licznych przelewów.

52-latek stracił ponad milion złotych52-latek stracił ponad milion złotych
Źródło zdjęć: © Pixabay
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • 52-latek z Gdyni stracił 1,1 mln zł na oszustwie internetowym.
  • Oszuści podszyli się pod policjanta i pracownika banku.
  • Sprawą zajmuje się gdyńska policja.

52-letni mieszkaniec Gdyni zgłosił się na policję po tym, jak padł ofiarą oszustwa internetowego. Mężczyzna został zmanipulowany przez osoby podszywające się pod funkcjonariusza policji oraz pracownika banku. W wyniku ich działań stracił łącznie 1 milion 166 tys. zł.

Od 17 kwietnia do 13 maja oszuści kontaktowali się z pokrzywdzonym za pomocą sieci telekomunikacyjnej i komunikatorów. Podszywając się pod zaufane osoby, namówili go do wykonania wielu przelewów, wpłat za pośrednictwem przekazów pocztowych oraz transakcji BLIK.

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, Jolanta Grunert, poinformowała, że sprawa została zgłoszona w sobotę. Policja prowadzi dochodzenie, aby ustalić tożsamość sprawców i odzyskać skradzione środki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policyjny pościg ulicami Krakowa. Sceny jak z filmu akcji

Policja apeluje o czujność

"Zachowajmy czujność! Policjanci oraz pracownicy banków nigdy nie proszą o pieniądze – ani przelewem, ani pocztą, ani za pomocą BLIK-a. Zawsze kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Jeśli coś w rozmowie budzi Twój niepokój – nie działaj pochopnie! Skontaktuj się od razu z numerem alarmowym 112. To może uchronić Ciebie lub Twoich bliskich przed utratą oszczędności życia" - przypomina gdyńska policja.

Warto pamiętać, aby zawsze weryfikować tożsamość osób kontaktujących się w sprawach finansowych. Nigdy nie należy podawać danych osobowych ani wykonywać przelewów na prośbę nieznajomych.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany