Amstaff zagryzł małego psa i pogryzł nastolatkę. Błagała o pomoc

Dramatyczne zdarzenie w Żołędowie pod Bydgoszczą. Agresywny amstaff zagryzł małego psa rasy maltipoo i dotkliwie pogryzł 14-letnią dziewczynkę. Nastolatka trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację. 14-latka widziała całe zajście. Krzyczała z apelem o pomoc. Sprawą zajmuje się policja.

Agresywny amstaff dotkliwie ranił nastolatkę i zagryzł jej psaAgresywny amstaff dotkliwie ranił nastolatkę i zagryzł jej psa
Źródło zdjęć: © Pixabay
Marcin Lewicki

Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek (8 sierpnia). Nastolatka wyszła na spacer ze swoim psem rasy maltipoo. Spacerowała po ul. Daktylowej w miejscowości Żołędowo (gm. Osielsko).

W pewnym momencie 14-latkę i jej psa zaatakował masywny amstaff. Pies doskoczył do dziecka, a następnie chwycił niewielkiego maltipoo. Rzucał niewielkim zwierzęciem i rozszarpał je na oczach roztrzęsionej dziewczynki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Olga Kalicka ojca swojej córki poznała... w internecie! Jak długo zastanawiała się, by pójść na randkę z nieznajomym?

Gdy nastolatka próbowała wyrwać swoje zwierzę z rąk agresywnego psa, ten pogryzł również ją. Dziewczynka krzyczała z wołaniem o pomoc. Jej błagania usłyszało trzech mężczyzn, którzy odciągnęli psa, chociaż mieli z tym spore problemy.

Moja córka desperacko próbowała ratować Tosię, ale sama doznała poważnych obrażeń. Trzech dorosłych miało ogromny problem, by odciągnąć psa. Udało się dopiero wtedy, gdy jeden z sąsiadów uniósł mu tylne łapy - relacjonuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mama 14-latki.

Dziewczynka ostatecznie trafiła na stół operacyjny. Konieczna była hospitalizacja i szycie kilku ran. Matka nastolatki wskazuje w rozmowie z "Wyborczą", że blizny zostaną jej na długo. Problemem może być również trauma i lęk.

Chociaż od sprawy minął miesiąc, pies nadal biegał po ulicy, bez zabezpieczenia i kagańca. Właściciel agresywnego zwierzęcia mieszkał z rodzicami w Żołędowie. Gdy wyjechał, nie zostawił zamkniętej bramy. Czworonóg zobaczył dziewczynkę z niewielkim psem i postanowił zaatakować.

"Wyborcza" ustaliła, że właściciel psa usłyszał dwa zarzuty. To narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu trwającego nie dłużej niż 7 dni. Za powyższe czyny grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie chciał udzielać wyjaśnień. Młody mężczyzna wyprowadził się z Żołędowa i zabrał ze sobą psa.

Wybrane dla Ciebie

O włos od czołówki. Niebezpieczny manewr na DK25
O włos od czołówki. Niebezpieczny manewr na DK25
Roczna Zuzia zmarła w skrzyni łóżka. Prokuratura zna przyczynę
Roczna Zuzia zmarła w skrzyni łóżka. Prokuratura zna przyczynę
"Tato, przestań". Wstrząsające sceny na trybunach w Dąbrowie Górniczej
"Tato, przestań". Wstrząsające sceny na trybunach w Dąbrowie Górniczej
Zabił ojca i brata. Prokuratura domaga się dożywocia
Zabił ojca i brata. Prokuratura domaga się dożywocia
16-latek zatrzymany w Lubartowie. Odpowie za kradzież, narkotyki i ucieczkę z ośrodka
16-latek zatrzymany w Lubartowie. Odpowie za kradzież, narkotyki i ucieczkę z ośrodka
Nie żyje 4-latka. "Nie stwierdzono obecności fotelika". Głos śledczych
Nie żyje 4-latka. "Nie stwierdzono obecności fotelika". Głos śledczych
Skandal w Namysłowie. Myśliwi pomylili łabędzie z gęsiami
Skandal w Namysłowie. Myśliwi pomylili łabędzie z gęsiami
Tak schowali się nieletni rabusie. Policjanci aż wyciągnęli telefony
Tak schowali się nieletni rabusie. Policjanci aż wyciągnęli telefony
Ciężko ranna kobieta w szpitalu. Trwa obława za mężem
Ciężko ranna kobieta w szpitalu. Trwa obława za mężem
Niemiec znalazł szczątki. I nagle taki sygnał z Polski po 3 latach
Niemiec znalazł szczątki. I nagle taki sygnał z Polski po 3 latach
Zawinął ciało Natalii w dywan. Damian D. na wolności
Zawinął ciało Natalii w dywan. Damian D. na wolności
Dramatyczne obrażenia niemowlęcia w Poznaniu. Tak tłumaczył się ojciec
Dramatyczne obrażenia niemowlęcia w Poznaniu. Tak tłumaczył się ojciec