Bartosz G. nie wróci jeszcze do Polski. Adwokat rodziny Mai tłumaczy
Ogłoszenie wyroku w sprawie ekstradycji Bartosza G., podejrzanego o brutalne zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy, zostało ponownie odroczone. - Sędzia dopuszcza do rozpatrzenia dowód - tłumaczy w rozmowie z o2.pl mec. Wojciech Kasprzyk, pełnomocnik rodziny ofiary. Grecki sąd ma ogłosić wyrok 26 września.
Ogłoszenie wyroku w sprawie ekstradycji Bartosza G., podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy, miało odbyć się 2 września. Zostało jednak odroczone o blisko trzy tygodnie. 19 września ponownie sąd w Grecji odroczył ogłoszenie decyzji do piątku, 26 września.
Dotychczas odbyło się 16 rozpraw. Sędzia dopuszcza do rozpatrzenia dowód, czy podejrzany może cierpieć z powodu choroby psychicznej, czy nie. W przyszłym tygodniu ma zostać ogłoszony wyrok - poinformował w rozmowie z o2.pl adwokat rodziny Mai, mec. Wojciech Kasprzyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
List gończy za podejrzanym o zabójstwo
Stan zdrowia Bartosza G.
Po wstępnej decyzji o ekstradycji Bartosz G. próbował popełnić samobójstwo, co doprowadziło do jego hospitalizacji. Maria Lito, rzecznik Szpitala Papageorgiou, poinformowała wówczas o2.pl, że jego stan był krytyczny. Nastolatek przebywał na oddziale intensywnej terapii pod stałym nadzorem policji, a po ustabilizowaniu stanu zdrowia został przeniesiony do miejsca oczekiwania na rozprawę i wyrok.
Kontrowersje wokół sprawy
Matka Bartosza G. odmawia zgody na powrót syna do Polski, zarzucając polskiej prokuraturze łamanie prawa. W mailu do prokuratury stwierdziła, że "polska prokuratura złamała prawo, wydając ENA wobec nieletniego". Rodzina Mai złożyła wniosek do sądu, by matka podejrzanego nie mogła publicznie wypowiadać się na temat dziewczyny i jej bliskich.
Linia obrony i przyszłość sprawy
Obrona Bartosza G. złożyła zażalenie na decyzję o ekstradycji, co oznaczało powrót sprawy na wokandę. Jak informował Onet, mec. Kasprzyk wyraził obawę, że próba samobójcza może być elementem strategii obrony, mającej na celu uznanie Bartosza G. za niepoczytalnego. Jeśli ekstradycja dojdzie do skutku, podejrzany stanie przed polskim sądem, gdzie grozi mu kara do 30 lat więzienia za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Zabójstwo Mai z Mławy
Sprawa dotyczy brutalnego morderstwa 16-letniej Mai z Mławy. Nastolatka wyszła na spotkanie ze znajomym i zniknęła. Po kilku dniach odnaleziono jej ciało. Po obrażeniach, których doznała, śledczy stwierdzili, że doszło do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
W mieście zorganizowano marsz milczenia ku jej pamięci i jako wyraz sprzeciwu wobec przemocy.