Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Były gangster przejął majątek po wujku. Sprawą zajmie się sąd

0

Sąd Apelacyjny w Gdańsku ponownie zajmie się sprawą przejęcia majątku Stanisława W. przez Rajmunda W. i jego żonę. Proces ruszy 12 września po kasacji uwzględnionej przez Sąd Najwyższy.

Były gangster przejął majątek po wujku. Sprawą zajmie się sąd
Były gangster przejął majątek po wujku. Sprawą zajmie się sąd (Getty Images, Pawel Kacperek)

Sąd Apelacyjny w Gdańsku ponownie rozpatrzy sprawę przejęcia majątku Stanisława W., który zmarł w styczniu tego roku. Majątek, obejmujący 7 hektarów gruntów w Kosakowie i Kazimierzu koło Gdyni, został przekazany Rajmundowi W., znanemu jako "Mundek", oraz jego żonie Agnieszce W. Decyzja o ponownym rozpatrzeniu sprawy zapadła po kasacji uwzględnionej przez Sąd Najwyższy.

W księgach wieczystych dotyczących nieruchomości Stanisława W. wciąż widnieją ostrzeżenia o zakazie zbywania, obciążania i wydzierżawiania tych gruntów przez Agnieszkę W. na czas trwania postępowania sądowego. Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, Łukasz Zioła, w marcu wpłynęły skargi dotyczące ponownego wpisania Agnieszki W. jako właścicielki.

Z treści tych ksiąg wieczystych, dostępnych poprzez przeglądarkę wynika również, iż w dniu 21 marca br. wpłynęły skargi dotyczące ponownego wpisania jako właścicielki Agnieszki W. - przekazał sędzia Zioła, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 04.04

Śmierć Stanisława W. jest przedmiotem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Pucku. Ciało 77-latka znaleziono 31 stycznia w jego domu w Kosakowie. Mężczyzna miał obrażenia głowy i ranę kłutą potylicy. Policja zatrzymała dwóch bratanków zmarłego, w tym Rajmunda W., jednak obaj zostali zwolnieni po przesłuchaniu.

Wszystko zaczęło się 14 lat temu

Sprawa majątku rozpoczęła się 14 lat temu, gdy Stanisław W. zgodził się na przepisanie jednej działki na rzecz bratanka w zamian za spłatę długu. W 2011 r. sporządzono akty notarialne, które obejmowały cały majątek, a nie tylko jedną działkę. Stanisław W. twierdził, że nie był świadomy pełnego zakresu umowy.

Tak skutecznie mnie nastraszył, że zgodziłem się na przepisanie jednej działki za spłacenie długu – opowiadał w 2020 r. dziennikarzowi PAP gospodarz.

W 2017 r. Rajmund W. został skazany na 8 lat więzienia za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Mimo to, w 2020 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku unieważnił umowy notarialne, uznając je za nieważne. Sąd Najwyższy uchylił jednak ten wyrok w lutym 2024 r., co doprowadziło do ponownego rozpatrzenia sprawy. Jak ustaliła PAP, 25 lutego 2025 r. do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wpłynęła informacja o śmierci Stanisława W. wraz ze wskazaniem spadkobiercy. Proces ma ruszyć we wrześniu br.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zabił brata i ojca siekierą. Twierdzi, że to przez alkohol. Ruszył proces Bartłomieja B.
Ksiądz pracował jako nauczyciel. W szkole krzywdził dzieci
Tragedia w Niemczech. 15-latek zepchnięty z wieżowca
Zaatakował strażników. Ma na rękach krew 22 osób. Koszmar na Wyspach
Zatrzymanie na lotnisku Chopina. Był poszukiwany czerwoną notą Interpolu
Specjalne skrytki w furgonetce a w nich narkotyki. Były warte 5 mln zł
Żołnierz potrącił dziecko na pasach. Prokurator spóźnił się ze sprzeciwem
Morderczyni niemowląt zostanie uwolniona? Są nowe dowody w sprawie pielęgniarki
Atak nożownika w berlińskim metrze. Są nowe informacje
Zgwałcił i zabił 10-latkę. Horror w Indiach
Potrącił kobietę na polu golfowym i uciekł. Policja poszukuje kierowcy furgonetki
45-latek w rękach "łowców głów". Był poszukiwany listem gończym
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić