Zdarzenie miało miejsce kilka minut przed godziną 22. Skoda z nieznanych przyczyn zderzyła się czołowo z volkswagenem passatem. Siła uderzenia była tak ogromna, że skoda wypadła z drogi, zatrzymała się w rowie i stanęła w płomieniach.
Przeczytaj też: Makabryczne odkrycie na dnie studni. Znaleziono ciało mężczyzny
Z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn na prostym odcinku drogi w miejscowości Mącice doszło do czołowego zderzenia skody i volkswagena. Na skutek uderzenia skoda stanęła w płomieniach – poinformowała "Fakt" asp. Ilona Cichocka z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samochód spłonął całkowicie, a w środku znajdowała się młoda para – 27-letni mieszkańcy powiatu olsztyńskiego. Niestety, oboje zginęli na miejscu, a ich ciała zostały znalezione w spalonym wraku.
Równie tragiczny los spotkał osoby podróżujące volkswagenem. 31-letni kierowca oraz 48-letni pasażer również stracili życie. Ich ciała znajdowały się poza pojazdem. Przeżył jedynie 36-letni pasażer, który w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.
Nagranie z miejsca tragedii
Wkrótce po wypadku w internecie pojawiło się nagranie ukazujące sceny tuż po zdarzeniu. Wideo, udostępnione na profilu remiza.pl, wywołało ogromne poruszenie. Kobieta, która prawdopodobnie była świadkiem zdarzenia, nie wysiadła z auta, lecz nagrywała dramatyczną sytuację.
Mamy nadzieję, że to nagranie jest w jakiś sposób zmanipulowane technicznie. Nikt normalny nie nagrywa wideo, zanim nie wysiądzie, nie rozpozna sytuacji i nie poinformuje służb ratunkowych. Oczywiście próbując na swój sposób i możliwości udzielić pomocy – skomentowano na profilu remiza.pl.
UWAGA! WIDEO ZAWIERA WULGARYZMY
Śledztwo w toku
Policja i śledczy z Przasnysza podjęli intensywne działania, by wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Na miejscu przeprowadzono oględziny i przesłuchano świadka, który jako pierwszy dotarł na miejsce wypadku.
Śledztwo ma ustalić, co było przyczyną zderzenia na prostym odcinku drogi oraz czy można było zapobiec tej tragedii.
Trudne pytania o reakcję świadków
Wypadek w Mącicach nie tylko wstrząsnął opinią publiczną, ale także wywołał debatę na temat odpowiedzialności i reakcji świadków.
Nagranie kobiety, która filmowała miejsce tragedii, zamiast podjąć próbę ratunku, budzi kontrowersje. Dla wielu osób takie zachowanie jest niezrozumiałe i sprzeczne z podstawowymi zasadami pomocy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.