Dwie nastolatki zgwałcone w Częstochowie. "To osiedle było spokojne"

- To osiedle było spokojne i bezpieczne - zapewnia nas przewodniczący Rady Dzielnicy Tysiąclecie w Częstochowie, w której doszło do gwałtu na 13 i 14-latce. Podejrzani, którzy - jak ustaliliśmy - nie byli dotąd notowani, mieli wszystko nagrać. Prokuratura zapewnia, że zabezpieczono telefony.

Dziewczynki zgwałcone w Częstochowie. Zdjęcie jest ilustracjąDziewczynki zgwałcone w Częstochowie. Zdjęcie jest ilustracją
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK
Mateusz Kaluga

"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że 1 kwietnia miało dojść do gwałtu na 13 i 14-latce na osiedlu Tysiąclecia w Częstochowie. Przechodnie zauważyli wzdłuż torów tramwajowych przy al. Armii Krajowej niekompletnie ubraną dziewczynkę. Jak się okazało, była pijana. W jednym z mieszkań znaleziono jej młodszą o rok koleżankę. Obie miały zostać zgwałcone.

Podejrzani w sprawie to dwaj mężczyźni w wieku 23 lat. - Nie byli nam wcześniej znani - zapewnia o2.pl podkomisarz Barbara Poznańska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ważne słowa szefa NATO w Ukrainie. "Francja i Anglia są gotowe"

Konrad M. miał dopuścić się gwałtu 14-latki, a Adrian P. 13-latki. Do domu jednej z nastolatek mieli przyjść na zaproszenie pod nieobecność jej rodziców. Co więcej, przestępstwo miało zostać nagrane telefonem.

Sąd w Częstochowie zdecydował o areszcie na trzy miesiące tylko Konrada M. Drugiego z podejrzanych objęto jedynie dozorem policyjnym, dostał też zakaz kontaktowania się z nieletnimi. Zażalenie na decyzję zostanie rozpatrzone 15 maja. Obu mężczyznom grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Zabezpieczyliśmy telefony komórkowe. Będzie je badał biegły z zakresu informatyki. Ze względu na wstępy etap i charakter sprawy nie możemy udzielać więcej informacji - mówi o2.pl Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Dodaje jednak, że trwa śledztwo. - Czekamy na rozpoznanie zażalenia. Będą dodatkowe opinie lekarskie - zapewnia Ozimek.

Dramat niedaleko Jasnej Góry

Osiedle Tysiąclecia, gdzie miało dojść do dramatu, jest oddalone zaledwie o 3 km od Jasnej Góry. Okoliczni mieszkańcy o gwałcie dowiedzieli się z mediów.

To osiedle było spokojne i bezpieczne, dlatego tak mnie to dziwi. Te dziewczynki były nieletnie. Nie dociekam, jaka to grupa społeczna i czy to stało się na imprezie. Każda taka sytuacja jest nieprzyjemna i zaskakująca - mówi o2.pl Aleksander Chatys, przewodniczący Rady Dzielnicy Tysiąclecie w Częstochowie.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciele przyłapani. Tak zachowywali się po zabójstwie Charliego Kirka
Nauczyciele przyłapani. Tak zachowywali się po zabójstwie Charliego Kirka
Trump chce kary śmierci dla zabójcy Charliego Kirka. Tak się ją wykonuje
Trump chce kary śmierci dla zabójcy Charliego Kirka. Tak się ją wykonuje
Auto z Polski rozbite w Turcji. Kierowca w ciężkim stanie po wypadku
Auto z Polski rozbite w Turcji. Kierowca w ciężkim stanie po wypadku
Wypadek na Śląsku. Motocyklista zginął. Świadkowie: koledzy odjechali
Wypadek na Śląsku. Motocyklista zginął. Świadkowie: koledzy odjechali
Atak na proboszcza w Mieścisku. Są nowe informacje
Atak na proboszcza w Mieścisku. Są nowe informacje
Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
Brutalny atak w kościele. Zdemolował świątynię, zaatakował księdza
Brutalny atak w kościele. Zdemolował świątynię, zaatakował księdza
22-latek podejrzany o morderstwo Kirka. Jego zdjęcia w sieci wywołały szok
22-latek podejrzany o morderstwo Kirka. Jego zdjęcia w sieci wywołały szok
Kolejny ksiądz z ciężkimi zarzutami. Ofiary to dziewczynki poniżej 15 lat
Kolejny ksiądz z ciężkimi zarzutami. Ofiary to dziewczynki poniżej 15 lat
Zginął w bójce pseudokibiców. Ruszył proces
Zginął w bójce pseudokibiców. Ruszył proces
To zeznali ws. Łukasza Żaka. "Usłyszałem, żeby jej nie ruszać"
To zeznali ws. Łukasza Żaka. "Usłyszałem, żeby jej nie ruszać"
Odpowiedzą za handel ludźmi. Polak i Turkmen już w areszcie
Odpowiedzą za handel ludźmi. Polak i Turkmen już w areszcie