Gwałty w domu pogrzebowym? Wstrząsające doniesienia z Niemiec

Przed sądem w Norymberdze rozpoczął się proces, który wywołuje ogromne poruszenie w Niemczech. 68-letni Bodo G., właściciel domu pogrzebowego w Bawarii, został oskarżony o trzykrotny gwałt na swojej współpracownicy - 41-letniej stażystki - informuje "Bild".

Właściciel zakładu pogrzebowego miał gwałcić pracownicę.Właściciel zakładu pogrzebowego miał gwałcić pracownicę.
Źródło zdjęć: © Bild, Getty Images | leezsnow
Mateusz Domański

Według aktu oskarżenia, do napaści miało dojść wiosną 2022 roku w trzech różnych miejscach na terenie zakładu pogrzebowego: przy magazynie urn, w sali pogrzebowej oraz na drewnianej palecie w pomieszczeniu, gdzie przygotowuje się wnętrza trumien.

Prokurator odczytał wstrząsające szczegóły, według których oskarżony miał używać wobec ofiary wulgarnych sformułowań i działać w sposób bardzo brutalny - relacjonuje "Bild".

Afera CPK. "Odpowiedzialność polityczna jest oczywista"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W kontekście szczególnie bulwersującego przypadku gwałtu, do którego miało dojść tuż obok otwartej trumny z ciałem kobiety, ofiara relacjonowała:

To było obrzydliwe, obok leżała zmarła. Czułam wstręt i obrzydzenie - podkreśliła.

Bodo G. stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom. Twierdzi, że cała sprawa jest wynikiem "zemsty zwolnionej pracownicy", która miała nie spełniać obowiązków zawodowych - rzekomo nie pisała przemówień żałobnych i unikała pracy nocnej. Jego zdaniem kobieta sfingowała dowody

Podczas przesłuchania mówił, że nie ma mowy o tym, by potrzebował takich aktów, bowiem "regularnie uprawia seks z małżonką".

"Każdego dnia próbował mnie dotykać"

Ofiara, która obecnie jest pod opieką psychologiczną z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD), opowiedziała o codziennym molestowaniu i nachalnych propozycjach ze strony przełożonego. - Każdego dnia próbował mnie dotykać - podkreślała, cytowana przez "Bild".

Mówiłam mu, że jestem lesbijką. On na to: "Nic się nie stanie, jestem wykastrowany" - dodawała kobieta.

Sprawa, w której pada słowo przeciwko słowu, poruszyła opinię publiczną, zarówno ze względu na drastyczne okoliczności, jak i miejsce zdarzeń - zakład pogrzebowy, kojarzony z ciszą i szacunkiem wobec zmarłych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
13-latek zabił brata? Ujawniono, co powiedział, gdy znaleźli nóż
13-latek zabił brata? Ujawniono, co powiedział, gdy znaleźli nóż
Makabryczne odkrycie w Szczawnicy. W potoku odnaleziono zwłoki
Makabryczne odkrycie w Szczawnicy. W potoku odnaleziono zwłoki
Zamordował żonę i córki. Proces Serhija T. rozpocznie się na nowo
Zamordował żonę i córki. Proces Serhija T. rozpocznie się na nowo
12-latek zginął. BMW kierował 30-latek po narkotykach. Akt oskarżenia
12-latek zginął. BMW kierował 30-latek po narkotykach. Akt oskarżenia
Była 4:00 rano. Wszedł na siłownię. W takim stanie byli nastolatkowie
Była 4:00 rano. Wszedł na siłownię. W takim stanie byli nastolatkowie
Wstrząsająca śmierć seniorki na torach. "Nie mogła się podnieść"
Wstrząsająca śmierć seniorki na torach. "Nie mogła się podnieść"
Zwłoki w walizce w Ustce. Jest finał głośnej sprawy
Zwłoki w walizce w Ustce. Jest finał głośnej sprawy
Tragiczny finał poszukiwań 31-letniego Pawła. Wszczęto śledztwo
Tragiczny finał poszukiwań 31-letniego Pawła. Wszczęto śledztwo
Tragedia rodzinna. 13-latek podejrzany. Jego 17-letni brat nie żyje
Tragedia rodzinna. 13-latek podejrzany. Jego 17-letni brat nie żyje
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie