Jej mąż zginął w wypadku z Żakiem. Dzieci zadają wciąż jedno pytanie

Trwa proces Łukasza Żaka oskarżonego o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął Rafał. Rok po tych zdarzeniach wdowa po 37-latku znów zabrała głos. Przyjaciel rodziny zamieścił wiadomość od kobiety w zbiórce na rzecz ofiar. - Dzieci zadają mi pytanie "dlaczego my?" - przyznaje pani Ewelina.

Łukasz Żak odpowiada przed sądem za wypadek w WarszawieŁukasz Żak odpowiada przed sądem za wypadek w Warszawie
Źródło zdjęć: © pomagam.pl
Rafał Strzelec

W Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście trwa proces Łukasza Żaka. Mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie pod wpływem alkoholu głośnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, w wyniku którego zginął pan Rafał, mąż Eweliny, ojciec dwójki dzieci. Cała czwórka była w aucie, w które uderzył volkswagen należący do Żaka. Kierowca forda zginął na miejscu, a jego żona i dzieci trafili do szpitala. Poszkodowana była również dziewczyna Żaka, Paulina K., która była pasażerką w jego aucie.

Przypomnijmy, że Łukasz Żak uciekł po wypadku do Niemiec, ale został zatrzymany przez tamtejszą policję, a potem ekstradowany do Polski. Oprócz niego zarzuty usłyszały również osoby, które pomagały mu w ucieczce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na jego pole spadł dron. Rolnik odpowiada intenetowym hejterom

Tragedia na Trasie Łazienkowskiej. Poruszający wpis żony Rafała

15 września minął rok od tragedii na Trasie Łazienkowskiej. Choć czas leczy rzekomo rany, bliskim 37-letniego Rafała nadal trudno uwierzyć w to, co się stało. Pod koniec tygodnia zostanie zamknięta zbiórka dla rodziny pokrzywdzonej w wyniku wypadku w Warszawie. Pani Ewelina, wdowa po Rafale, za pośrednictwem swojego przyjaciela, zamieściła w aktualizacji do zbiórki obszerny wpis w rocznicę dramatu.

W każdej sekundzie pamięć o Rafałku jest w nas. Muszę przyznać i podejrzewam, że nie tylko dla mnie i naszych dzieci, ale dla wielu z nas to był najtrudniejszy czas w życiu. Tęsknota ... pustka ... Dzieci zadają mi pytanie "dlaczego my?". Wielu z nas zastanawia się nad odpowiedzią na pytanie "dlaczego Rafałek?" - napisała pani Ewelina.

Jak dodała, znała Rafała od 20 lat. Nazywała go swoim aniołem. Nadal wierzy, że ten czuwa nad rodziną. Kobieta podziękowała za wsparcie w "najgorszym czasie w jej życiu". Słowa skierowała przede wszystkim do rodziny i przyjaciół.

"Dziś podczas mszy świętej w intencji Rafałka usłyszałam niezwykle ważną dla nas jako dla małżeństwa pieśń. Jej słowa " Oto jest dzień, oto jest dzień, który dał nam Pan, który dał nam Pan. Weselmy się, weselmy się i radujmy się nim i radujmy się nim" utwierdzają mnie, że jeżeli jest w nas wiara, nadzieja i miłość każdy dzień jest wyjątkowy. Ja wciąż się uczę żyć w swej innej rzeczywistości. Dziękuję Wam, że pomogliście i pomagacie nam w tej nauce życia" - napisała pani Ewelina.

Do końca tygodnia można jeszcze wesprzeć rodzinę Rafała. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie

Tak odpowiedział, gdy zapytano o atak na Charliego Kirka. FBI ujawnia
Tak odpowiedział, gdy zapytano o atak na Charliego Kirka. FBI ujawnia
Nagrali moment ataku. Rosjanie uderzyli w biały dzień
Nagrali moment ataku. Rosjanie uderzyli w biały dzień
Pijany Ukrainiec spowodował wypadek. Został deportowany
Pijany Ukrainiec spowodował wypadek. Został deportowany
Policyjny pościg w Gdyni. Oddano strzały ostrzegawcze
Policyjny pościg w Gdyni. Oddano strzały ostrzegawcze
Pijany 32-latek groził kobiecie. Potem postanowił staranować jej auto
Pijany 32-latek groził kobiecie. Potem postanowił staranować jej auto
Rustam A. zaatakował młotkiem. Proces Rosjanina w Olsztynie
Rustam A. zaatakował młotkiem. Proces Rosjanina w Olsztynie
To nie fotomontaż. "Kierowca" był nietrzeźwy. Zdjęcie z Kanady
To nie fotomontaż. "Kierowca" był nietrzeźwy. Zdjęcie z Kanady
25-latka wyszła z psem. Tragiczny finał poszukiwań
25-latka wyszła z psem. Tragiczny finał poszukiwań
Rowerzysta nie żyje. Tyle wydmuchał kierowca mitsubishi
Rowerzysta nie żyje. Tyle wydmuchał kierowca mitsubishi
Taka wiadomość po morderstwie Kirka. "Mam dla was złe wieści"
Taka wiadomość po morderstwie Kirka. "Mam dla was złe wieści"
Bił ją, szarpał, dusił, wyzywał. Horror kobiety z Warszawy
Bił ją, szarpał, dusił, wyzywał. Horror kobiety z Warszawy
Funkcjonariusz z premedytacją przejechał psa. Rozpoczął się jego proces
Funkcjonariusz z premedytacją przejechał psa. Rozpoczął się jego proces