Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

"Jej tam nie ma". Ekspert o zaginięciu Karoliny Wróbel

16

Poszukiwania Karoliny Wróbel trwają od ponad dwóch tygodni. Na razie nie ma przełomu. Ekspert Ryszard Szwajcer w rozmowie z "Faktem" uważa, że ciało zaginionej nie znajduje się w stawie Błaskowiec. - Na 80 proc. jestem przekonany, że jej tam nie ma - twierdzi. Przypomnijmy, że w sprawie zatrzymano jej współlokatora - Patryka B.

"Jej tam nie ma". Ekspert o zaginięciu Karoliny Wróbel
Zaginięcie Karoliny Wróbel (Facebook, Policja, KMP Bielsko-Biała, archiwum prywatne)

Poszukiwania 24-letniej Karoliny Wróbel z Czechowic-Dziedzic trwają od 5 stycznia. Mimo znaczącego zaangażowania wielu służb, nie przyniosły one dotąd rezultatów. Jedna z hipotez zakłada, że ciało kobiety znajduje się w stawie Błaskowiec. Ryszard Szwajcer z Centrum Nurkowego EdenSport z Bielska-Białej uważa, że poszukiwania powinny być skierowane w inne miejsce.

Na 80 procent jestem przekonany, że jej tam nie ma. Być może prokuratura jest wprowadzana w błąd i należy skierować poszukiwania gdzie indziej - stwierdził w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trump odstraszy Putina? Ekspert wskazuje możliwy scenariusz

Ekipa Szwajcera została odwołana przez prokuraturę, a od 18 stycznia zastąpiła ją grupa z Katowic. Rodzina zaginionej domagała się zmiany metodyki poszukiwań. Karolina zaginęła 3 stycznia, wychodząc z domu między godz. 19 a 21. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Według jednej z hipotez została zamordowana. Policja zatrzymała Patryka B., współlokatora kobiety. Mężczyzna miał powiedzieć znajomemu, że zabił Karolinę, a jej ciało wrzucił do zbiornika wodnego.

Intensywne poszukiwania

W poszukiwania zaangażowano 100 osób, w tym jednostki OSP, PSP oraz policję. Wykorzystano drona, sonar i echosondę. Mimo intensywnych działań, przełomu nie osiągnięto. Szwajcer podkreśla, że staw Błaskowiec został dokładnie przeszukany, a warunki były trudne z powodu mętnej wody i niskich temperatur.

W naszym środowisku mówi się, że woda kradnie ręce nurka. Po zanurzeniu nurek nie widzi własnych rąk, widoczność jest zerowa, tak jakby ktoś położył nurkowi czarny papier na maskę - przyznaje Szwajcer.

Szwajcer zaznacza, że spuszczenie wody ze stawu Błaskowiec to kosztowna operacja, szacowana na ok. 200 tys. zł. Staw jest połączony z innymi zbiornikami, co dodatkowo komplikuje sytuację. Ekspert sugeruje, że ciało mogło zostać przeniesione w inne miejsce.

Wokół znajduje się wiele cieków, jest rzeka Biała, fosy przy lotnisku w Kaniowie. Miejsc do przeszukania nie tylko w wodzie, ale i na lądzie jest bardzo wiele. Ciało mogło też gdzieś popłynąć w inne miejsce. Jest i taka możliwość - uważa rozmówca "Faktu".

Jednocześnie nie wyklucza, że prokuratura została wprowadzona w błąd, prawdopodobnie przez zatrzymanego Patryka B. Śledczy na razie nie ujawniają, w jakim charakterze i pod jakim zarzutem został on pojmany. Lokalni mieszkańcy informowali, że widzieli współlokatora Karoliny Wróbel w asyście policji, prawdopodobnie podczas wizji lokalnej.

Nowa grupa poszukiwawcza

Od 18 stycznia w Czechowicach-Dziedzicach działa Grupa Płetwonurków RP z Katowic. Maciej Rokus, biegły sądowy, informuje, że zespół pracuje również nocą, badając inne pobliskie akweny. Możliwe, że działania obejmą także koryto rzeki.

Zaginięcie Karoliny Wróbel jest jedną z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich miesięcy. Kobieta miała jedynie udać się do sklepu, ale nigdy tam nie dotarła. Ślad zupełnie po niej zaginął. Co ciekawe, ojciec 24-latki przyznawał, że tuż przed jej zaginięciem zniknął jej telefon, dokumenty, a karta SIM została zniszczona. Na Karolinę czeka w domu dwoje dzieci. One także wiedzą już, że ich mama zaginęła.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zakopali 4-letniego Leosia w lesie. Biegli o zachowaniu matki
"Szedł na mnie jak w amkoku". Policja namierzyła nożownika
Zabójstwo 10-letniej Sary. Prokuratura: Wyrok "nadmiernie łagodny"
Najpierw udusił , a potem spalił ciało żony. Mariusz S. po 15 latach opuścił więzienie
Wypatrzył ją operator monitoringu. Zrobiła to kilka razy
Wystawił na sprzedaż buty. Był w szoku, gdy przyszli po nie 14-latkowie
Groza w wypożyczalni skuterów w Zakopanem. Zaatakował nożem
Bezpodstawnie zadzwonił na policję. Teraz ma duże kłopoty
Koszmar w centrum Torunia. Zaatakował nożem 20-latka
Jechał bez prawa jazdy, był pijany i miał narkotyki. Grożą mu 3 lata więzienia
Wyszedł z więzienia i uciekł z kraju. Był w Niemczech
Groził Owsiakowi. Policja zatrzymała kolejną osobę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić