Jak donosi ABC News, egzekucja Aarona Gunchesa była pierwszą w stanie Arizona od czasu stracenia 76-letniego Murraya Hoopera w 2022 roku. Gunches zrezygnował z prawa do przesłuchania w sprawie ułaskawienia.
Aaron Gunches został stracony w środę w Arizonie przez wstrzyknięcie śmiertelnego zastrzyku zawierającego pentobarbital. We wtorek, tuż przed egzekucją zjadł posiłek składający się z podwójnego burgera w stylu western, pikantnych gyrosów, krążków cebulowych i baklawy. Jego kara śmierci miała odbyć się w 2023 roku, ale odwołano egzekucję ze względu na problemy związane z wybraną metodą.
Jak relacjonują amerykańskie media, mężczyzna zapytany w ostatnich chwilach, czy chce wypowiedzieć ostatnie słowa, pokręcił głową i zamknął oczy. W egzekucji udział wzięło pięć osób, w tym rodzina jego ofiary. Po wstrzyknięciu trucizny miał wziąć kilka oddechów, po czym zmarł. Trwało to niespełna 20 minut. - Rodzina Teda Price’a czekała na sprawiedliwość przez ponad dwie dekady – powiedział Kris Mayes, prokurator generalny Arizony cytowany przez Arizona Mirror.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gunches został skazany za porwanie i zabójstwo 40-letniego Teda Price'a w 2002 roku. Price, który wrócił do Arizony, by studiować radiologię, został zastrzelony po kłótni z byłą dziewczyną, z którą Gunches zażywał narkotyki. Mężczyzna przyznał się do winy w 2007 roku, a w 2022 roku poprosił Sąd Najwyższy Arizony o wydanie nakazu egzekucji.
Czytaj więcej: Ten bocian był w Polsce pierwszy. Dostał oryginalne imię
W tym miesiącu w USA wykonano już trzy egzekucje, a w całym roku osiem. W 2025 roku zaplanowano 21 kolejnych egzekucji w dziewięciu stanach. Dzień przed Gunchesem stracono Jessiego Hoffmana w stanie Luizjana, 7 marca wykonano wyrok kary śmierci Brada Sigmona w Karolinie Południowej.
Czytaj więcej: Strzelanina we Wrocławiu. Obywatel Rumunii stracił oko
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.