Ksiądz Henryk Sz., który uczył religii w szkole w gminie Oława na Dolnym Śląsku, został oskarżony o molestowanie seksualne nieletniej uczennicy. Prokuratura w Oławie zarzuca mu, że od listopada 2023 r. do lutego 2024 r. dopuścił się czynów o charakterze seksualnym wobec dziewczynki, która nie miała ukończonych 15 lat.
Według aktu oskarżenia, Henryk Sz. próbował doprowadzić uczennicę do poddania się czynnościom seksualnym, dotykając jej piersi. Choć nie osiągnął zamierzonego celu z powodu reakcji dziewczynki, dwukrotnie doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym.
Oskarżony usiłował doprowadzić małoletnią uczennicę do poddania się innym czynnościom seksualnym poprzez dotknięcie ręką jej piersi, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonej oraz dwukrotnie doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym polegającym na dotykaniu ręką jej piersi – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, Karolina Stocka-Mycek, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ksiądz nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Oławie. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Przypadek z Oławy nie jest odosobniony
Problem nadużyć seksualnych duchownych nie ogranicza się tylko do tego przypadku. Niedawno zapadł wyrok w sprawie innego duchownego z diecezji łomżyńskiej. Jak wskazuje "Gazeta Wyborcza". Ks. Łukasz R. oskarżony o to, że przez pięć lat wykorzystywał chłopca poniżej 15 roku życia.
Jak wskazywała prokuratura, chłopiec miał nie być jedyną ofiarą. W sumie przez 5 lat duchowny skrzywdził trzynastu małoletnich. Sąd uznał ks. Łukasza R. winnym zarzucanych mu czynów. Duchowny został skazany na karę łączną 6 lat pozbawienia wolności. Nie może też przez 10 lat zajmować żadnego stanowiska związanego z opieką nad dziećmi. Ma też zakaz zbliżania się do swojej ofiary.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.