Łukasza Ż. przewieziono na Białołękę. Na takie warunki może liczyć w areszcie

Łukasz Ż. jest oskarżony w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Decyzją sądu mężczyzna trafił do Aresztu Śledczego w Warszawie-Białołęce, gdzie ma spędzić najbliższe 3 miesiące. Na jakie warunki może liczyć w tym miejscu?

Łukasz Żak spędzi w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka 3 mceŁukasz Żak spędzi w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka 3 mce
Źródło zdjęć: © Policja, Wikimedia Commons

Łukasz Ż. trafił do Polski z Niemiec, dokąd uciekł po wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Areszt ma być dla niego środkiem zapobiegawczym, żeby nie uciekł ponownie z kraju i nie kontaktował się z pozostałymi osadzonymi. Mężczyzna trafił pod adres Ciupagi 1, gdzie znajduje się areszt Warszawa-Białołęka. Jest to największy zakład karny w całej Polsce.

Warszawa-Białołęka. Areszt pod ciemną gwiazdą

Zakład na warszawskiej Białołęce ma ponurą renomę. Jego budowę zleciły władze stalinowskiej Polski w latach 50. XX w. Budowę rozpoczęto w 1959 r. Zakład składa się ze w sumie 9 pawilonów, które mogą pomieścić maksymalnie1700 osób. Budowa zakładu trwała do lat 70-tych, a w stanie wojennym internowano tu działaczy "Solidarności" takich, jak Jacek Kuroń czy Bronisław Komorowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sądy zawiniły ws. Łukasza Ż.? "Strzelały kapiszonami"

W tej chwili w zakładzie znajdują się wyłącznie mężczyźni. Trafiają tu tymczasowo aresztowani, jak wspomniany Łukasz Żak, więźniowie odbywający karę po raz pierwszy oraz skazani odbywający karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu półotwartego dla recydywistów penitencjarnych.

Zakład Karny dla pracowitych

Osadzeni w areszcie Warszawa-Białołęka mają możliwość podjęcia pracy. Wśród nich są prace remontowo-budowlane czy ogrodnicze. Można się też podjąć pracy w radiowęźle czy bibliotece.

Za pracę osadzeni mogą też dostać wynagrodzenie w wysokości ustawowej pensji minimalnej. Osadzeni robią z tymi pieniędzmi, co chcą. Niektórzy wysyłają je do swoich bliskich, inni przeznaczają na zakupy w więziennych sklepikach, gdzie dostać można np. podstawowe przybory kosmetyczne czy też przybory do pisania oraz rysowania.

Osadzeni mają też możliwość kontynuowania w tym miejscu zarzuconej edukacji. W areszcie śledczym Warszawie-Białołęce działa Centrum Kształcenia Ustawicznego, które umożliwia słuchaczom uzupełnienie wykształcenia do pełnego średniego, przeprowadzany jest bowiem corocznie egzamin dojrzałości

Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu