Mężczyzna za bardzo zabalował na weselu. Imprezę skończył w areszcie

26-latek z Warszawy nie będzie miło wspominał wesela w Rawie Mazowieckiej. Po zakończonej zabawie mężczyzna postanowił kompletnie zdewastować jeden z hotelowych pokoi. Teraz za swój czyn może trafić do więzienia.

Skandaliczne zachowanie weselnika w Rawie MazowieckiejSkandaliczne zachowanie weselnika w Rawie Mazowieckiej
Źródło zdjęć: © Policja
Marcin Lewicki

10 listopada ok. godziny 11:00 policjanci z Rawy Mazowieckiej otrzymali informację, że w jednym z tamtejszych hoteli znajduje się agresywny mężczyzna. 26-latek był gościem weselnym imprezy, która odbywała się poprzedniej nocy. Postanowił przedłużyć zabawę.

Napastnik kompletnie zdewastował pokój, który udostępnili mu nowożeńcy. Z okna na trzecim piętrze wyrzucił m.in. łóżko i trzy krzesła. Żeby tego było mało, zniszczone zostały też dwa samochody, które stały na pobliskim parkingu. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Napadła z bronią na sklep. Takiej reakcji się nie spodziewała

Interweniujący policjanci postanowili przebadań agresywnego weselnika. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany.

W chwili zatrzymania 26-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia - przekazała aspirant Agata Krawczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Agresywny 26-latek może trafić do więzienia

Wandalizm mężczyzny był niezwykle kosztowny. Właściciel hotelu oszacował straty na ok. 8 tys. zł. Uszkodzenia w samochodach stojących na parkingu wyceniono z kolei na 10 tys. zł. Teraz sprawą kompletnie pijanego, agresywnego weselnika zajmie się sąd.

Co grozi 26-latkowi za zniszczenie mienia? Sąd może skazać mieszkańca Warszawy na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna może zostać też zobowiązany do uregulowania strat, które spowodował swoim zachowaniem. Te łącznie sięgają ok. 20 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany