Mieli legalizować pobyt cudzoziemców. Straż Graniczna rozpracowała grupę
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Rzeszowa-Jasionki rozpracowali grupę przestępczą, która fałszowała dokumenty uczelni wyższych. Zarzuty usłyszało już 12 osób.
Najważniejsze informacje
- Grupa przestępcza fałszowała dokumenty uczelni wyższych.
- W sprawie zarzuty usłyszało 12 osób, w tym Polacy i Ukraińcy.
- Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Rzeszowa-Jasionki odkryli działalność grupy przestępczej, która zajmowała się fałszowaniem dokumentów uczelni wyższych. Dokumenty te były wykorzystywane do legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce. Jak podaje rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (BOSG), por. Piotr Zakielarz, śledztwo rozpoczęło się w 2022 r.
Śledczy ustalili, że członkowie grupy przestępczej pod płaszczykiem legalnie działających uczelni pomagali cudzoziemcom nielegalnie przekraczać granicę, a także legalizować im pobyt na terytorium Polski – przekazał Zakielarz.
Grupa działała pod przykrywką legalnie funkcjonujących uczelni, które nie posiadały akredytacji MSWiA, wymaganej w przypadku przyjmowania studentów-cudzoziemców spoza UE. - Pomimo tego nie przeszkadzało to władzom uczelni wydać co najmniej ponad tysiąc dokumentów, m.in. zaświadczeń o przyjęciu obcokrajowców na studia – podkreślił rzecznik. Dokumenty te były wykorzystywane przez obywateli z różnych krajów, w tym Ukrainy, Kazachstanu, Sri Lanki i innych.
Kierowca bmw potrącił 70-latkę. Wszystko nagrał monitoring
Wpływ na obywateli Ukrainy
W przypadku obywateli Ukrainy, dokumenty te były szczególnie przydatne podczas pandemii, gdyż zwalniały z obostrzeń wjazdowych. Po wybuchu wojny, ukraińskie służby pozwalały na wyjazd z kraju osobom studiującym w Polsce. Dokumenty te były również używane do składania wniosków o polskie obywatelstwo.
W sprawie zarzuty usłyszało 12 osób, w tym Polacy i Ukraińcy. - Kierujący grupą mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Wobec pozostałych zastosowano środki wolnościowe, dokonano także zabezpieczeń majątkowych na poczet grożących kar – powiedział rzecznik BOSG.
Sprawa ma charakter rozwojowy, co oznacza, że możliwe są dalsze zatrzymania i nowe wątki. Działania Straży Granicznej pokazują, jak istotne jest monitorowanie legalności dokumentów wydawanych przez uczelnie.