Wyszkowscy policjanci w sobotnią noc (11 stycznia), tuż przed godziną 1:00, interweniowali wobec dwóch kompletnie pijanych 17-latków. Jeden z nich kładł się na pokryte śniegiem maski samochodów zaparkowanych wzdłuż ulicy Prostej w Wyszkowie.
W rozmowie z funkcjonariuszami najpierw zaprzeczył, że zsuwał się z masek pojazdów, a później stwierdził, że "to nie jest nic złego i może tak robić" - czytamy w komunikacie policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ślizgał się na autach. Teraz stanie przed sądem
Nagrania z monitoringu pozwoliły stwierdzić, że uwagę nastolatka przyciągnęło nie jedno auto, ale aż dziesięć. Mundurowi postanowili wezwać na miejsce opiekunów pijanych 17-latków.
Badanie stanu trzeźwości nastolatków wykazało w ich organizmach po blisko 2 promile - przekazali funkcjonariusze policji.
Teraz za swoje postępowanie 17-latkowie będą tłumaczyć się przed sądem rodzinnym.
---> Nagranie z "zabawy" pijanego 17-latka można zobaczyć TUTAJ.