Nauczyciel aresztowany za pedofilię. Zatrzymano go na oczach dzieci
Wrocław. Nauczyciel został zatrzymany na oczach uczniów w drodze na wycieczkę szkolną. Mateusz B. usłyszał zarzuty wykorzystywania seksualnego chłopców. Podejrzany jest o popełnienie pięciu przestępstw.
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", Mateusz B. jest nauczycielem II Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Parkowej we Wrocławiu. Śledczy zatrzymali go w autokarze na oczach uczniów.
Dzieci były z tym nauczycielem na kilkudniowej wycieczce szkolnej. Miały wrócić w niedzielę, ale nieoczekiwanie rodzice dostali z liceum dziwną wiadomość - mówi portalowi matka jednego z uczniów. - Strasznie mnie to zszokowało, bo Mateusz B. to bardzo fajny nauczyciel. Wydawało mi się, że ma świetne podejście do uczniów - dodaje rozmówczyni.
Rodzice dowiedzieli się, że wycieczka została skrócona. Swoje pociechy musieli odebrać w sobotę. Byli zaniepokojeni, tym bardziej że autokar był obstawiony przez policję. O powodzie zatrzymania poinformowała prokuratura. Rodzice twierdzą, że zachowanie B. nigdy ich nie niepokoiło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeleciał przez maskę i wpadł pod autobus. Koszmarne nagranie z Zielonej Góry
Nauczyciel aresztowany za pedofilię. Co ustalono?
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", Mateusz B. usłyszał zarzuty z art. 200 par. 3 Kodeksu karnego, z którego ścigani są pedofile. Podejrzany jest o pięć przestępstw, miał skrzywdzić trzech chłopców w wieku poniżej 15 lat. Prokuratura wystąpiła o trzymiesięczny areszt dla niego, na który zgodził się sąd, on sam nie przyznaje się do winy.
Wrocławianin miał w okresie od października 2024 r. do 20 maja 2025 r., udostępniać małoletniemu treści pornograficzne. Ponadto "za pośrednictwem systemu teleinformatycznego i sieci telekomunikacyjnej" miał chłopcu składać propozycję obcowania płciowego.
W okresie od 20 września 2024 r. do 31 grudnia 2024 r. miał uzyskiwać dostęp do treści pornograficznych w postaci nagich zdjęć z udziałem dwóch innych małoletnich. Rozpowszechniał te treści do maja 2025 r. - twierdzi "Wyborcza".
Czytaj więcej: Zabójstwo 26-letniego Polaka w Danii. Jest przełom w sprawie
Od grudnia 2024 r. do lutego 2025 r., trzykrotnie miał doprowadzić chłopca do obcowania płciowego i poddania się innej czynności seksualnej w postaci dotykania ciała i miejsc intymnych.