Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Oskarżyła starszego syna o zabicie dwulatka. Sąd ma niezbite dowody

46

Magdalena W. skazana na 15 lat więzienia za zabójstwo syna, odwołuje się od wyroku, twierdząc, że winny jest jej starszy syn. Sąd Apelacyjny w Katowicach rozważa ponowne przesłuchanie dziecka. Kobieta wcześniej straciła prawa do najstarszego syna, z kolei inny, czteromiesięczny synek miał umrzeć przez śmierć łóżeczkową.

Oskarżyła starszego syna o zabicie dwulatka. Sąd ma niezbite dowody
Magdalena W. w czasie rozprawy apelacyjnej. (PAP, Jarek Praszkiewicz)

Magdalena W. została skazana na 15 lat więzienia za zabójstwo swojego 2-letniego syna Mareczka. Kobieta odwołuje się od wyroku, twierdząc, że to jej starszy syn, Wiktorek, jest odpowiedzialny za tragedię - informuje "Fakt". Sąd Apelacyjny w Katowicach rozważa, czy ponownie przesłuchać dziecko, co może wpłynąć na dalszy przebieg sprawy.

W maju 2022 r. w Mysłowicach doszło do tragedii, gdy Mareczek został znaleziony martwy w wersalce. 32-letnia Magdalena W. twierdzi, że zasnęła, a po przebudzeniu odkryła, że jej syn nie żyje. Prokuratura uważa, że dowody jednoznacznie wskazują na winę matki, a sąd pierwszej instancji uznał ją za winną zabójstwa.

"Dziennik Zachodni" w ubiegłym roku cytował Wiktorka. Dziecko w toku śledztwa miało wyznać, że "mamusia zrobiła krzywdę Mareczkowi". Do chwili obecnej nie podał żadnych innych szczegółów z życia domowego i ewentualnej sytuacji, w której braciszek zmarł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca audi wypadł z drogi. Od razu trafił na patrol policji

Magdalena W. zamiast po policję i karetkę, zadzwoniła do męża będącego w pracy. Ojciec dzieci wracając do domu, rozpoczął reanimację dwuletniego dziecka. Wiktorka niestety nie udało mu się uratować.

Magdalena W. urodziła czterech synów. 13-letni Paweł wychowuje się w rodzinie zastępczej, ponieważ odebrano kobiecie prawa rodzicielskie. Kolejne dziecko straciła w 2014 r. w podejrzanych okolicznościach. Synek zmarł, mając cztery miesiące. Wtedy śledczy uznali, że przyczyną była śmierć łóżeczkowa.

Obrona Magdaleny W. domaga się uniewinnienia, wskazując na możliwość, że to Wiktorek mógł przypadkowo przyczynić się do śmierci brata. Sąd Apelacyjny dał tydzień na sformułowanie pytań do biegłego psychologa, który zdecyduje o konieczności ponownego przesłuchania dziecka. Prokuratura domaga się zaostrzenia kary do dożywocia.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mateusz P. doprowadził do śmierci swojej dziewczyny. Te słowa padły na sali sądowej
Dwóm emerytom grozi dożywocie. Napadli na kantor i zabili konwojenta
Matka zgotowała mu piekło. 14-letni Kacper ważył 10 kg
Makabryczne okoliczności wypadku w Ośrodku Hodowli Zarodowej. Nie miał szans
"Zaczepiał dziewczyny". Agresywny dostawca jedzenia zostanie deportowany
Podpalił siebie, potem auto. Na jaw wychodzi przeszłość 28-latka
Wiózł 23 dzieci, wjechał w dom. Miał urojenia. Jest akt oskarżenia
Chce uniknąć kary śmierci. Mówił o DNA Jezusa. "Brzmi dość szalenie"
Miał zabić Kasię nożem. Wiemy, co czeka Dawida T.
Miała szarpać i popychać dzieci. Opiekunka ze żłobka z zarzutami
25-latek śmiertelnie pobity pod dyskoteką. Rusza proces
Dolewał superglue do napojów koleżanki z pracy. Nagrała go ukryta kamera
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić