Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

Pijany i bez prawa jazdy. A to nie koniec. Oto co ujrzeli policjanci

6

32-letni mężczyzna z powiatu lipskiego został zatrzymany za kradzież auta i drzewa. Był wówczas pod wpływem alkoholu. W ręce mundurowych trafił krótko po tym, jak otrzymał zadanie opieki nad domem.

Pijany i bez prawa jazdy. A to nie koniec. Oto co ujrzeli policjanci
Przywłaszczonym autem pojechał kraść drzewo. (Policja)

Policjanci z Lipska zatrzymali 32-latka, który po pijanemu przywłaszczył samochód i pojechał nim kraść drzewo. Jak informują mazowieccy mundurowi, mężczyzna usłyszał już zarzuty i stanie przed sądem.

Kradzież auta i drzewa

W sobotę, 15 lutego, dyżurny lipskiej policji otrzymał zgłoszenie od mieszkanki powiatu, że jej znajomy, który miał opiekować się domem, ukradł samochód z jej posesji. Policjanci patrolujący gminę Solec nad Wisłą szybko zlokalizowali pojazd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Negocjacje USA i Rosji. Ławrow i Rubio przy jednym stole

Podczas kontroli drogowej okazało się, że za kierownicą siedzi 32-letni mężczyzna z blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy.

Konsekwencje prawne

W przestrzeni ładunkowej dostawczego fiata znajdowało się skradzione drzewo z pobliskiego lasu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu przyznał się do winy.

Za swoje czyny 32-latek może spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Teraz sprawa trafi do sądu, gdzie mężczyzna odpowie za swoje działania.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Smutna Wielkanoc. Motocykl wjechał w pieszych. Nie żyją dwie osoby
Strzelanina w Niemczech. Trwa obława policji
Miała ponad 2 promile. Opiekowała się czwórką dzieci
Znęcała się nad Brajankiem. 19-letnia matka skazana w zawieszeniu
Okradł plebanię w Krakowie. Proboszcza zaniepokoiło zniknięcie kluczy
Groziła nożem ratownikom. Sama ich wezwała
Horror na ulicy w Warszawie. Krwawa bójka i nieprzytomna osoba
Klaudia G. imprezowała, jej dziecko konało. Jest akt oskarżenia
Luigi Mangione oficjalnie oskarżony. Grozi mu kara śmierci
Zamordowali Kacpra. "Powiedział, że Gruzini kradną"
Pobił taksówkarza i uciekł. Wpadł przez pracownice komisariatu
Makabryczne odkrycie w Warszawie. Ze stawu wyłowiono zwłoki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić