Pobili 36-latka w jego własnym domu. Policja szuka jednego ze sprawców

Na początku listopada policjanci z Łap (woj. podlaskie) otrzymali zgłoszenie dotyczące brutalnego pobicia mężczyzny. Napastnicy zaatakowali 36-latka w jego własnym domu, bili go pięściami i kopali po całym ciele. Kryminalni zatrzymali dwóch 32-latków podejrzanych o pobicie, ale nadal trwają poszukiwania trzeciego sprawcy.

Napastnicy zaatakowali 36-latka w jego własnym domuNapastnicy zaatakowali 36-latka w jego własnym domu
Źródło zdjęć: © Materiały policyjne
oprac.  APOL
34

To był sceny jak z gangsterskiego filmu. Trzej młodzi mężczyźni przyszli do domu 36-latka, a następnie - po utarczce słownej, brutalnie go pobili.

Napastnicy bili 36-latka pięściami i kopali po całym ciele. Chwilę później po całym zdarzeniu uciekli - relacjonuje białostocka policja.

Do pobicia doszło na początku listopada, ale policja nadal poszukuje jednego ze sprawców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagranie rozpaliło sieć. Warszawska policja w akcji. "Boją się"

Brutalne pobicie w Łapach. Poszukiwania sprawcy

Śledczy z łapskiego komisariatu szybko ustalili tożsamość sprawców. Dwóch z nich zostało zatrzymanych w ich miejscu zamieszkania. Jak się okazało, to 32-letni mieszkańcy gminy Łapy. Mężczyźni usłyszeli już zarzut pobicia, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Nadal trwają poszukiwania trzeciego napastnika, jednak - jak zapewniają mundurowi - "pociągnięcie do odpowiedzialności trzeciego z ustalonych sprawców, to jedynie kwestia czasu".

Trwa śledztwo w tej sprawie, a policja apeluje do świadków o zgłaszanie się z informacjami. Z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku można się skontaktować telefonicznie pod numerem 47 711 29 00.

Wczoraj informowaliśmy o brutalnym pobiciu, do którego doszło 20 listopada w Gdańsku. 37-latek zaatakował na ulicy przypadkową kobietę. Uderzył ją kilka razy w głowę, przez co 63-latka upadła na ziemię. Kobieta trafiła do szpitala z lekkimi obrażeniami.

W tym przypadku agresora ujęli świadkowie zajścia. Okazało się, że 37-latek był pijany -  miał w organizmie 1,3 promila alkoholu.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Tragedia w Lidzbarku Warmińskim. Kobieta miała być ofiarą przemocy
Tragedia w Lidzbarku Warmińskim. Kobieta miała być ofiarą przemocy
Zbrodnia w "bloku grozy". Oto co mówią sąsiedzi
Zbrodnia w "bloku grozy". Oto co mówią sąsiedzi
Zabójstwo w Rabie Wyżnej. Mąż zabił żonę. Miał wcześniej kartotekę
Zabójstwo w Rabie Wyżnej. Mąż zabił żonę. Miał wcześniej kartotekę
18-latka ich namówiła. Wtargnęli do domu i pobili całą rodzinę
18-latka ich namówiła. Wtargnęli do domu i pobili całą rodzinę
Miał obcować płciowo z nieletnimi dziewczynkami. Wstrząsające wyniki kontroli
Miał obcować płciowo z nieletnimi dziewczynkami. Wstrząsające wyniki kontroli
Bezdomny mężczyzna dotkliwie pobił Ukrainkę. Szybka reakcja policji
Bezdomny mężczyzna dotkliwie pobił Ukrainkę. Szybka reakcja policji
Napad na fabrykę kebabów. Dmytro L. stanął przed sądem
Napad na fabrykę kebabów. Dmytro L. stanął przed sądem
Wyszedł z więzienia po 25 latach. Mieszkańców ogarnął strach
Wyszedł z więzienia po 25 latach. Mieszkańców ogarnął strach
Gwałt na dwóch nastolatkach. Podejrzani mają po 23 lata. Decyzja sądu
Gwałt na dwóch nastolatkach. Podejrzani mają po 23 lata. Decyzja sądu
Nastolatkowie okradli ojca kolegi po imprezie. Wpadli kilka minut później
Nastolatkowie okradli ojca kolegi po imprezie. Wpadli kilka minut później
Przyjechał do pracy skuterem. Ochroniarz miał 2,5 promila i udawał trzeźwego
Przyjechał do pracy skuterem. Ochroniarz miał 2,5 promila i udawał trzeźwego
Nożownik zaatakował na dworcu w Poznaniu. Dwaj mężczyźni w szpitalu
Nożownik zaatakował na dworcu w Poznaniu. Dwaj mężczyźni w szpitalu